Hostel Mostel w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Aneta Szot

  :: 05 wrzesień 2017 19:48:33

  Mieszkanie bardzo klimatyczne. Sama Właścicielka jest niesamowicie ciekawą osobą. Cena za nocleg jest korzystna, mając na uwadze, że w zasadzie jest to centrum Warszawy. Pierwszy raz nocowałam w stolicy i pobyt w tym miejscu na pewno dodał uroku mojej wycieczce. Szczególnie polecam osobom o lekko artystycznej duszy, bo na pewno docenią specyficzny klimat Hostelu. Mimo tego muszę zabrać jedną gwiazdkę za przenoszenie mnie miedzy pokojami w czasie pobytu, bo to jednak nie bardzo mi pasowało.

• pl

  Tomasz Bar

  :: 26 maj 2017 23:48:47

  Nie polecam. Moja żona była umówiona od długiego czasu. W dniu przyjazdu miejsce pod wskazanym adresem było zamknięte, a telefon po kilku próbach połączenia został wyłączony. Efekt był taki, że o godzinie 23 musiała szukać innego miejsca noclegu. Tak prowadzony biznes po prostu sam musi upaść.

• pl

  Aneczka B.

  :: 26 maj 2017 23:48:23

  Po przyjechaniu pod podany adres nie zastalismy otwartych drzwi. Nie mogliśmy się dodzwonić do hostelu i o 23 w nocy musieliśmy szukać innego noclegu....tragedia...

• pl

  Tomasz Turczański

  :: 22 listopad 2016 14:56:13

  Pomimo rezerwacji z kilkudniowym wyprzedzeniem i sms-a precyzującego godzinę przybycia w dniu rezerwacji - NIKOGO nie było w tym hostelu. Czekałem ponad pół godziny na ulicy, dzwoniąc co kilka minut domofonem oraz na telefon komórkowy hostelu, nagrałem wiadomość głosową, ale nikt nie odebrał ani nie oddzwonił. Jakaś miła sąsiadka wpuściła mnie na klatkę schodową - pod numerem 8, gdzie mieści się hostel zastałem dwie masywne kłódki zamykające drzwi od zewnątrz - wyraźny sygnał, że w środku nie ma nikogo. Dodam, że rezerwacji dokonałem telefonicznie podczas bardzo miłej rozmowy z panią właścicielką - była tak sympatyczna, że zrezygnowałem ze sprawdzenia drugiej opcji i od razu zdecydowałem się na Hostel Mostel. Ostatecznie łóżko znalazłem w tej "drugiej opcji", a kiedy już udało mi się zasnąć, wybudził mnie telefon, na który 2 godziny wcześniej bezskutecznie się "dobijałem" - to sympatyczna pani z Hostel Mostel udawała, że oddzwania na nieznany numer, chociaż mój numer podalem podczas rezerwacji, a już tego samego dnia wysłałem sms-a i nagrałem wiadomość głosową. Usłyszałem od pani, że to "pracownik zawiódł", chociaż prawdopodobnie poza nią nikogo tam nie ma oraz, że pani mnie "straaasznie przeprasza".

• 

  Michał Słomiński

  :: 16 czerwiec 2016 09:52:45

  Przede wszystkim trzeba wspomnieć, że jest to prywatne mieszkanie, a nie jakaś instytucja. Wrażenia są niesamowite, bo hostel i właścicielka są bardzo nietypowi! Zacytuję, że w pokojach znajduje się "wszystko co wydaje mi się ładne" (jak na zdj). A dużo tego :P Hostel oferuje niczym nie zakłócony nocleg w bardzo kameralnej atmosferze, jednak w pełni poczuje to tylko ARTYSTA. Człowiek o charakterze wręcz przeciwnym, twardo stąpający po ziemi, może jakiś rekin korporacyjny albo człowiek "pusty w środku", czy jakiś robol, nigdy nie zrozumie tego miejsca.