otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
136, Królowej Jadwigi, 30-001, Kraków, Kraków, PL Polska
kontakt telefon: +48 515 073 896
strona internetowej: m.facebook.com
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.058644, Longitude: 19.896586
Agnieszka Nowakowska
::Niestety jedzenie fatalne. Przesolone tak, że ciężko było przełknąć.. Ale najzabawniejsze że dostałam rachunek, zapłaciłam, mimo pełnego talerza i negatywnej opinii wyrażonej kelnerce.. A właściciel na moją uwagę nie zainteresował się nawet co mi nie smakowało. Tylko "oddaj pani pieniążki "... Jakoś nie mam w zwyczaju nie płacić i zupełnie nie o pieniądze chodziło. A do tego kelner zaproponował że w 5 minut zrobi nową carbonare.. Chyba z torebki. Nie polecam.
Anna Zając
::Pysznie, wręcz wykwintnie. Miła obsługa. Radość dzieci w kulkilandzie bezcenna. Ogrodek i hushuśta na zewnątrz. Czysto i designersko :) polecam zmęczonym spacerem rodzicom ;)
Clown Gizi
::Bardzo dobre jedzenie oraz wspaniały "małpi gaj" dla dzieci.
Łukasz Pach
::Bardzo fajne miejsce na spotkania z dziećmi. To jedyne miejsce w Krakowie które ma w środku restauracji własne "kulkowo". Córka cały czas po tym biega rodzice mogą spokojnie zjeść. Po 17 za każdym razem tak nikogo nie ma. Raczej miejsce w tak ustronnym miejscu że wieczorem ciężko trafić. Brak podświetlanego szyldu. Na zewnątrz rowniez własny plac zabaw. Jedzenie dobre ale wystrój przeciętny.
Dawid Pinkowicz
::Wewnątrz bardzo nieładnie pachnie. Drzwiczki do "pokoju mamy z dzieckiem" rozleciały się prawdopodobnie kilka miesięcy temu, co bardzo źle świadczy o trosce właścicieli o to miejsce. Czas oczekiwania na zupę, przy sali wypełnionej tylko w połowie 40 min. (nie wspominam o głównych daniach - ponad godzinę). A najśmieszniejszy jest czas oczekiwania na danie dla dziecka - 1,5 godziny... Nie zamierzam tu więcej wracać. Myślę, że właściciele powinni darować sobie prowadzenie restauracji i prowadzić co najwyżej plac zabaw dla dzieci. PS. Nie dostaliśmy paragonu, bo "zepsuł się komputer".