otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | otwarte 24 godziny | |||||
Wtorek | otwarte 24 godziny | |||||
Środa | otwarte 24 godziny | |||||
Czwartek | otwarte 24 godziny | |||||
Piątek | otwarte 24 godziny | |||||
Sobota | otwarte 24 godziny | |||||
Niedziela | otwarte 24 godziny |
9, Marii Curie-Skłodowskiej, 85-094, Bydgoszcz, Bydgoszcz, PL Polen
kontakt telefon: +48 52 585 40 00
strona internetowej: jurasza.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 53.1274584, Longitude: 18.0315427
Marcin Gnat
::Wlasnie czekam 9 godzine na jakiekolwiek badanie. Juz w innym szpitalu. Bo w juraszu Pani odtopeda na pogotowiu powiedziala mi w twarz ze ona ma zgode badac tylko dzieci bo maja za malo lekarzy. Siedzac w pusty gabinecie... przysiega Hipokrates. Zenada. Patrzac na ich sciany obwieszone plakatami "udar liczy sie kazda sekunda". Przypomnialo sie jak z moja babcia czekalismy 10 godzin, zanim ktokolwiek sie ja zajal. Wlasnie z podejrzeniem udaru. Z reszta jak sie okazalo trafnym. Jak dla mnie ten szpital powinien zostac zamkniety bo jego funkcjonowanie jest calkowicie bezzasadne.
Dominika Kondas
::Jedno wielkie nieporozumienie. Nie ważne kto się u nich leczył (mój dziadek czy narzeczony) traktowany był jak śmieć i niepotrzebny problem. Pomyłka, a nie szpital.
BoB Bi
::Pomoc udzielona po 4 godzinach oczekiwania , z ostrym bólem , trzeba być zdrowym aby tam iść , lepiej jak w średniowieczu w domu się leczyć albo dzwonić pod 112 innej opcji nie ma ! no i znajomi to już standard
Kasia Adamska
::Szpital z którym mam bardzo złe skojarzenia. To kpina a nie leczenie ludzi. Badania w momencie zagrożenia życia, które powinny zostać wykonane od razu,zostały wykonane po dobrych paru godzinach. Personel nie miły, a o oczekiwania w kolejkach gdzie wpuszczane są osoby ktore przyszły później nawet nie ma co wspominać.
Agnieszka
::Bardzo przestrzegam przed lekarzem Stanisławem Osinskim - udaje specjalistę ! Na izbie przyjęć znalazłam się z bardzo wysoka gorączka, ogromnym bólem ucha i głowy. Bardzo zależało mi aby zbadał mnie laryngolog. Po pierwszym badaniu skierowano mnie na badanie do specjalisty. Zapewniano mnie kilkukrotnie ze będzie to laryngolog. Po kilku godzinnych oczekiwaniach zaprowadzono mnie na oddział. Jak się później okazało przyjął mnie lekarz Stanisław Osiński udający specjalistę. Zle zdiagnozował moja chorobę, przypisał złe lekarstwo. Następnego dnia czułam się dużo gorzej i nie słyszałam również na drugie ucho oraz ból znacznie się pogłębił. Musiałam szukać ponownej pomocy, na szczęście znalazłam bardzo dobrego laryngologa który kazał odstawić zapisane lekarstwo i zapisał nowe, skierował również na dwa badania. Jego diagnoza była inna niż Pana S. Osinskiego. Gdy już się lepiej poczułam poszukałam informacji w internecie, ze Pan Osinski skończył jedynie medycynę i jest w trakcie specjalizacji. Oszukano mnie, ze jestem badana przez specjalistę. Pan Osinski musi się jeszcze duzooo nauczyć !!! Dziekuje Jurasz za wspaniała opiekę.