WorldBOX w Poznań

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Mateusz Michał

  :: 12 kwiecień 2018 16:08:58

  (stary browar) Dział reklamacji to jakiś żart, sprzedawca na pokazane wady mówi "niech rozklei się bardziej". Nie polecam (posnania) serdecznie polecam, szybko, miło

• pl

  kristof1745

  :: 05 styczeń 2018 19:56:28

  Wprowadzają klienta w błąd. Robią problemy z przyjęciem reklamacji.

• pl

  Kropek g

  :: 20 grudzień 2017 11:29:35

• 

  Karolina Nowaczyk

  :: 31 październik 2017 14:28:26

  Z całym moim szacunkiem do internetowego sklepu Worldbox, tego sklepu w Starym Browarze nie polecam. Zamówiłam buty na stronie, ale egzemplarz który doszedł miał naszytą złą metkę z rozmiarami w skutek czego buty były za duże ALE ktoś już kiedyś zwrócił na to uwagę bo zostały wsadzone do większego kartonu z zaznaczoną większą numeracją. Zgłosiłam to telefonicznie do sklepu w Browarze, usłyszałam że oni się tym zajmą, oni odeślą na swój koszt itd. a ja mam tylko przynieść buty do sklepu. Kiedy tam poszłam oczywiście nikt z obsługi nie chciał mi uwierzyć że dzwoniłam i że ktoś mi kazał przynieść tu buty, i powiedzieli, że muszę to załatwić sama. Gdy już wywalczyłam od nich formularz reklamacyjny do wypełnienia na miejscu pracownik który fatalnie się do mnie odnosił próbował mi wmówić, że to że buty są za duże to moja wina bo zamówiłam męskie, i jakoś nie docierało do niego że wkładka dlatego ma podaną ilość 25 centymetrów bo centymetry są uniwersalną skalą. A fakt, że buty były zapakowane w karton z inną numeracją wkładki zdawał się olewać. Wyszłam stamtąd bardzo zdenerwowana i już raczej tam nie wrócę.

• pl

  b4rt3s

  :: 03 lipiec 2017 16:24:35

  Dział reklamacji to żart, w dodatku bardzo kiepski. Po ponad miesiącu oczekiwania na zareklamowane obuwie i kilku mailach (dodam tylko ze uszkodzenie banalne - odklejona łatka na podeszwie) dostaje maila w którym miła Pani oferuję mi wspaniałą rekompensatę tego straconego czasu i nerwów. Tu cytat '... z uwagi na to, że serwis naprawiał Pana buty niedorzecznie długo oraz z uwagi na niedokładność naprawy, chciałabym zaproponować Panu zadośćuczynienie w postaci zwrotu kosztów zakupu..''. Otóż po takim okresie zwrot gotówki to nie ukłon w moją stronę a po prostu obowiązek. Dodam tylko, że żenujące jest to, że firma po ponad miesiącu nie potrafila dokleić łaty na podeszwie lub zrobiła to niestarannie (jak czytamy w mailu). Gdybym spodziewał sie takich ekscesów zrobiłbym to sam niestety wolałem oddac sprawę w ręce 'profesjonalistów' - to był ostatni raz i prawdopodobnie ostatnie zakupy.