Woo Thai w Wrocław

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Parmenion

  :: 04 maj 2018 10:38:21

  Najlepszy Pad Tahi we Wrocławiu, i jeden z najlepszych jakie w ogóle jadłem. Doskonały smak, świeże dodatki, ogromna porcja. Szybka, miła obsługa. Lokal dosyć udanie stylizowany na Tajską knajpkę. Orientalini kucharze dodają autentyzmu. Gorąco polecam.

• 

  Piotr Zaborowski

  :: 24 kwiecień 2018 23:48:12

  Trochę tłusto ale smacznie. Obsługa miła. Okolica fajna. Duży ruch. Sporo zamówień z dostawą. Potrawy pakowane dobrze. W obszarze jadalnym czuć zapachy z kuchni akwariowej.

• pl

  Whyduck04

  :: 19 kwiecień 2018 13:04:12

  Jem tu średnio raz w tygodniu. Smaki, które ciężko znaleźć gdzie indziej oraz naprawdę duże porcje. Stosunek jakości do ceny na 5 +!

• pl

  Monika Czich

  :: 15 kwiecień 2018 18:38:07

  Pad thai to sam makaron i 8 krewetek z ogonkami i dymka. Zero kapusty pekinskiej, troche orzechow, zero kielek, jedno piórko cebuli. Jak na 26 zł to w 8miskach daje 5/5 A tu tylko 3 albo aż 3

• 

  Katarzyna Szymańska

  :: 08 kwiecień 2018 21:15:42

  Z przykrością stwierdzam że jedzenie nie jest JUŻ godne polecjenia. Na samym początku pad thai, którego potrafiłam jeść 4 razy w tygodniu, był wyśmienity! Po pewnym czasie, mam wrażenie że obsługa zaczęła mieć w nosie jakość jedzenia jakie podają. Zawsze biorę na wynos. Od dłuższego czasu problem polega na tym że makaron ryżowy jest rozgotowany więc zamiast pysznego sypkiego makaronu dostaje kluchy które są tak zbite że wbijając widelec, można całość nabrać na raz. Kilka razy zdarzyło się że ż powodu braku produktów dostałam np marchewkę zamiast kiełków, ale machnelam ręka bo ogólnie było ok. Wiele razy jednak dostawalam kluchy. Raz przez telefon poprosiłam żeby nie przygotowali makaronu i nawet się udało, ale kolejnym razem znowu gniot. Niestety dziś zamówiłam danie i dostałam...sama nie wiem co. Wyglądało trochę podejrzanie ale raczej jak pad thai. Niestety na pewno nie smakowało tak. Najprawdopodobniej skończył się już sos i makaron został polany czymś co miało kolor oryginalnego ale smakowało jak ciemny pikantny olej... najgorsze jest to że oddając jedzenie "na reklamacje" (mieszkam w bloku więc mam 2 kroki) miałam wrażenie że mój zwrot nie zrobił na nikim żadnego wrażenia. Nie smakuje to oddać pieniądze i tyle. na prawdę bardzo żałuję że wystawiam jedynkę, ponieważ jeszcze rok temu byłam częstym klientem. Dziś rezygnuje całkowicie z jedzenia tam. Za dużo "szans" było już dla tej knajpy kiedy po raz 10myślałam że może to jednorazowa wpadka.