W.KRUK w Wrocław

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Grzegorz Aaaa

  :: 13 październik 2017 10:59:47

  Omijać firmę z daleka po 2 miesiącach wypadła kamieni z kolczyka za naprawę policzyli sobie 120zl stwierdzili że wydlubalem kamyk żenada co za pierd...... firma OMIJAĆ Z DALEKA Szkoda nerwów

• pl

  Adam Matysek

  :: 30 wrzesień 2017 16:02:39

  Polecam

• 

  Justyna Wie

  :: 20 lipiec 2017 16:02:30

  Witam, Wraz z moim mezem jesteśmy bardzo zawiedzeni wykonana przez Was usługa... mieliśmy slub 15.07.2017. Włożyliśmy sobie wtedy obrączki które miały być pamiątka na całe życie... w niedziele rano, przyglądając się obrączce doznałam szoku... wyglądała jakbym conajmniej przenosiła cegły cała noc... coś co nazywacie złotem zważylo się na całości , starło, faktura zamiast być gładka była cała porysowana i pofalowana, a ranty były starte tak, ze obrączka przybrała całkiem innego kształtu... Prosze Państwa, nie jestem w stanie nawet opisać naszego zawodu i rozczarowania... Zero profesjonalizmu.. Nie zostawię tej sprawy, prosze mi wierzyć... Jeśli to nazywacie tradycja, to gratuluje i zycze powodzenia... image1.JPG image2.JPG image3.JPG image4.JPG

• 

  Maciej Seweryn

  :: 02 luty 2017 23:04:08

  Salon godny NIEPOLECENIA!!! Kultura rozmowy kierowniczki salonu (podniesiony głos, zarzuty i rady nie na miejscu) oraz wytłumaczenie niemożliwości zrealizowania zamówienia tak żałosny, że trudny do opisania. Bardzo nie polecam!

• pl

  Krystian S

  :: 10 czerwiec 2016 17:39:04

  Żałosny poziom obsługi. Podczas wizyty czuliśmy się jak przysłowiowy "gorący kartofel": jedna pani nas przywitała, inna pokazała obrączki, dwie kolejne zostały poproszone o przyjęcie gotówki. Ostatecznie czekaliśmy, ponieważ pani kierownik poszła na papierosa (co po jej powrocie BARDZO było czuć). Najgorsze jest jednak to, że po obrączki przyjeżdżaliśmy TRZY RAZY! Po raz pierwszy: pani kierownik zapomniała zaznaczyć, że obrączki miały mieć soczewki. Po dwóch tygodniach przyjechały z - uwaga - błędem ortograficznym w grawerze! Po raz trzeci było już okej, ale pani kierownik nie czuła się zobowiązana wynagrodzić nam trzech wycieczek na drugi koniec miasta. Dostaliśmy za to zniżkę na następne zakupy (sic!). Chyba nie trzeba tłumaczyć, że z niej nie skorzystamy.