Wiśniewski Kornel. Car wash w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Andrzej Klusiewicz

  :: 16 czerwiec 2018 17:21:59

  Jeszcze jakiś czas temu jakość była jako tako adekwatna do ceny i zależała od pracownika który mył samochód. W tej chwili widać że idą w ilość a nie w jakość. Środek ledwo przetarty i to byle jak, fotelików się nawet nie chciało wyjąć i odkurzyć pod nimi. Pojawiły się zarysowania na elementach ozdobnych w środku, w samochodxie odebranym miesiąc wcześniej z salonu. Pewnie jakąś zapiaszczona szmatą czyszczone. Niestety nie sposób udowodnić że to oni zniszczyli. Kiedyś bywały kolejki, teraz nawet w sobotę wczesnym popołudniem czasem jest zajęte jedno stanowisko na cztery. Beznadzieja, nie polecam

• pl

  Mariusz Pikuła

  :: 19 maj 2018 20:47:53

  Super SPA dla naszych aut

• pl

  Rafał Zieliński

  :: 03 kwiecień 2018 10:36:19

  Ceny odpowiednie do zakresu prac. Jakość zależna od pracownika - warto przyjrzeć się bliżej przy odbiorze i wskazać niedociągnięcia.

• pl

  robert młynarski

  :: 17 styczeń 2018 10:28:54

  Szybko sprawnie bardzo dokładnie ceny ok zabezpieczają uszczelki na zime w cenie myci polecam

• 

  Adam Dobrowolski

  :: 15 luty 2017 09:26:59

  UWAGA!!!! Odradzam wszystkim, którzy dbają o lakier swego samochodu. Wcieracze piasku (to samo co na Hery). Od nałożenia powłoki GYEON byłem wczoraj piąty raz. Śpieszyłem się, po godzinie w pełnym słońcu zobaczyłem "fachowo umyty" samochód czyli rozmazany brud na karoserii (lakier czarny). Za każdym razem partacze nie umyli progów po zewnętrznej, wczoraj dodatkowo zderzaków na dole. Już nie wytrzymałem, wróciłem do partacza, skierował "poprawiacza" na stanowisko po prawej stronie budy, który w kilkunastu miejscach porysował mi powłokę (zemsta lub partactwo albo jedno i drugie). Za taką bezczelność i lekceważenie rozważam podjęcie kroków prawnych o zwrot kosztów nowej powłoki to może partacza nauczy fachowej obsługi jak zaboli go finansowo. Dysponuję dokumentacją fotograficzną samochodu po nałożeniu powłoki i zapisami wizyt u partacza na kamerach w moim samochodzie. ŻENADA, PORAŻKA. Na Facebooku musiał przepisać/przekopiować z jakiejś firmy detailingowej bo nie sądzę aby z takim poziomem inteligencji był w stanie sam to opracować.