Urząd Pocztowy w Kiełczów

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Seweryn Gąsiorowski

  :: 13 marzec 2018 21:18:19

  Listy i korespondencji przychodzą do mnie po 15 dniach od nadania prawo będzie za mną nie dopuszczalne jest .................... .

• pl

  Romek Karpiński

  :: 20 grudzień 2017 13:39:22

  Polecę czy nie, i tak trzeba tam chodzić bo wiecznie awizo w skrzynce. Czy jestem w domu czy nie... Obsługa... Hm... Komuna wiecznie żywa. Kobieta, ta przy drzwiach, opryskliwa, wiecznie niezadowolona. Chcę sprawdzić paczkę - nie da rady, bo Paniusia uważa że to nie jej problem.

• 

  Centrum Programisty

  :: 14 wrzesień 2017 16:32:43

  Mam wrażenie, że ludzie siedza tam z przymusu. Zero uśmiechu, zero entuzjazmu po prostu istna komuna. Tak jakoś smutno. Wysylam miesiecznie z 15 paczek do ktorych wchodzi 16 części. Zawsze placilem 6.80. Raz wysłałem 10 i zapłaciłem 10 zl. Okazalo sie, ze koperta nie przeszła jakiegos gowna metalowego bo byl inny gabaryt. Moja wina bo moglem to jakoś upchnąć w srodku. Pff bezsens. Smiech na sali. Nie polecam. Takie poczty powinny upaść.

• 

  ZIOM5000

  :: 29 maj 2017 15:24:34

  Kolejki prawie zawsze długie, często tylko z jedną panią obsługującą przy okienku. Dwie gwiazdki zamiast jednej daję tylko i wyłącznie z racji w miarę miłego ich podejścia. Niestety, przy kontakcie telefonicznym, którakolwiek pani odbierała, była niepomocna, niesamowicie chamska i niekulturalna. Dlaczego to ja mam cierpieć i użerać się z cudownym systemem tej poczty dzięki listonoszowi z dysleksją nie potrafiącego wyraźnie pisać numeru przesyłki? Nawet nie chcę zacząć na temat doręczania awizo o "próbie doręczenia", mimo tego, że ktoś jest stale w domu. Prawie zawsze nie ma gdzie zaparkować w pobliżu.

• pl

  Grzegorz R

  :: 30 marzec 2017 16:03:07

  Potwierdzam, bardzo miła obsługa w samej poczcie. Pani zawsze doradzi i pomoże wypełnić różne druczki. Z listonoszami jest tragicznie. Pracuję w domu więc jestem cały czas dostępny, a w skrzynce ciągle lądują awiza, szlak mnie trafia bo lenistwo listonoszy osiągnęło apogeum. Mam nadzieję , że kiedyś przyłapie któregoś na gorącym uczynku. Pozdrowienia ze Skowronkowej.