TechMac w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Dobry Bart

  :: 06 luty 2018 10:21:02

  Świetna i błyskawiczna obsługa! Zalałem Macbooka Air wodą. Nigdy w życiu niczym nie zalałem żadnego sprzętu więc niemal dostałem migotania przedsionków i na skraju zawału pojechałem do Techmac. Następnego dnia mój komputer znowu działał jak złoto. Dziękuję!

• 

  Maciej Walentowski

  :: 28 listopad 2017 09:48:19

  Korzystam z usług od kilku lat. Kupno komputera, dalsze modernizacje kilku komputerów - wszystko na najwyższym poziomie. Świetna komunikacja z klientem. Kompetentne rady nastawione przede wszystkim na naszą satysfakcję a nie zysk. Bardzo polecam

• pl

  Monika S

  :: 02 październik 2017 19:33:26

  Dobra firma. Najpierw kupiłam używanego macbooka, serwisowałam, a teraz dałam do modernizacji i z dnia na dzień był zrobiony, odesłany kurierem na moją prośbę. Wszystko zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, a właściwie poradami mailowymi. Działa bez zarzutu, duża zmiana na plus. Kontakt błyskawiczny i rzeczowy. Nie wpada się w jakieś kosmiczne struktury komunikacyjne.

• 

  Mike C

  :: 10 wrzesień 2017 12:11:48

  Niestety muszę wystawić taką ocenę. Oddałem do serwisu dwa urządzenia do naprawy (w rożnym czasie): 1. MacBook Pro z niedziałającym podświetleniem ekranu 2. iPhone 6 plus z uszkodzoną płytą główną. Serwis nie poradził sobie z żadną usterką. Urządzenia zostały oddane w takim samym stanie. (nieodpłatnie). Podświetlenie nie naprawione. Telefon z diagnozą: uszkodzona płyta główna - nie do naprawy. W innym serwisie naprawa macbooka trwała kilka h Płytę główna telefonu tez się udało naprawić w innym serwisie (odtworzenie ścieżek drukowanych pod tuleją śrubki montażowej) za 300 zł. Bardzo mizernie. Nie polecam, nie skorzystam. Polecam się zastanowić nad zatrudnieniem profesjonalnego serwisanta, który zną te urządzenia "na wylot" i potrafi je skutecznie diagnozować. Pozdrawiam

• 

  Anna Górska

  :: 22 sierpień 2017 16:50:58

  Sprawa była prosta. Pytam, czy mogą mi przeinstalować system i zainstalować aktualizacje. Odpowiedź profesjonalnego usługodawcy brzmi: tak, kosztuje tyle i tyle, lub: nie, przykro nam, ale nie robimy tego. Ale nie na Wilczej. Tam przemiły i do bólu profesjonalny pan poucza klienta, że to są podstawy obsługi komputera, które każdy powinien znać i zrobić sobie samemu, przy czym każdą swoją wypowiedzią, kiwaniem głową, robieniem min i głośnymi uwagami stara się pokazać swą wielką mądrość w opozycji do skrajnej głupoty klienta. W rezultacie klient wychodzi malutki i upokorzony i oczywiście bez usługi lub informacji o niej. Reasumując - jakość obsługi klienta godna pani z mięsnego w głębokim PRL-u. No i podziękowania dla konkurencji na Solcu za bezproblemowe załatwienie sprawy.