brak informacji
🕗 godziny otwarcia
| Poniedziałek | ⚠ | |||||
| Wtorek | ⚠ | |||||
| Środa | ⚠ | |||||
| Czwartek | ⚠ | |||||
| Piątek | ⚠ | |||||
| Sobota | ⚠ | |||||
| Niedziela | ⚠ | |||||
14, Strzelców, 31-422, Kraków, Kraków, PL Polonia
kontakt telefon: +48 501 583 687
strona internetowej: www.spot-stop.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.093651, Longitude: 19.976893
Magdalena Semla
::Dostałam Was z polecenia, i bardzo mnie to cieszy. Dywany zwrócone z Waszej Pralni suche jak pieprz i świetnie wyprane. Wersalka i fotele czyszczone u mnie w mieszkaniu też przeszły reinkarnację. Jestem bardzo zadowolona. Dziękuję
Agnieszka Poznańska
::Wykładzina świetnie doczyszczona. Dzięki waszym wskazówkom, przyspieszyłam czas schnięcia do 7 godzin. Będę Was polecać mojej rodzinie oraz znajomym. Dzięki za wskazówki suszenia, bardzo mi zależało na czasie. POZDRAWIAM Agnieszka Poznańska
Marta Kisielewska
::Do ideału jeden krok. Zmieńcie ceny usług lub róbcie coś za darmo, to będzie fantastycznie. Tak naprawdę to jestem sfrustrowana opinią pani Iryny. Sześć lat korzystam z Państwa usług i tak naprawdę jeden raz złożyłam reklamację, która została rozpatrzona i pozytywnie zrealizowana. Czytając TO COŚ ( opinię pani Iryny ), dochodzę do wniosku że zamawiając usługę posłużyła się kontaktem telefonicznym, a patrząc na treść jej opinii, niezadowolenie i reklamację ukryła anonimowo w postaci niesmacznej opinii na Wasz temat - to totalne lenistwo, chamstwo i cwaniactwo. Pana odpowiedź do tej opinii, odczułam też niesmacznie, lecz rozumiem te chwile wzniosłości w tym temacie.
Iryna Stefaniuk
::Nie polecam tego miejsca. Bardzo się wychwalają, mają piękne zdjęcia na swojej stronie internetowej i saaame dobre opinie. A naprawdę jest tak, że piorą nie dokładnie, terminów nie dotrzymują, nastawienie do klienta olewające i chamskie, a negatywną opinię którą wystawiłam na ich stronie www po prostu usunęli, oskarżając mnie, że działam w imieniu konkurencji (zresztą, jak w komentarzu do poprzedniej opinii). Nie umieją przyznawać się do błędów i nie uznają swojej niedoskonałości, wypierając się wszystkich zarzutów i trzymając się przekonania o swojej przereklamowanej perfekcyjnosci, zamiast uwzględnić uwagę i przeprosić klienta za niedogodności i zaistniałą niekorzystną sytuację... Przynajmniej tak było w moim przypadku i wątpię, że byłam pojedynczym wyjątkiem. PS: ... Szanowny Pan wlasciciel próbuje zrobic ze mnie (delikatnie mówiąc) "wrednego klienta", twierdząc w komentarzu poniżej, że zgłaszałam opóźniona reklamację. Tym samym stara się przekręcić Pan całą sytuację na swoją korzyść. Tylko w rzeczywistosci sprawa wyglądała zupełnie inaczej. Moja pierwsza opinia, umieszczona na Państwa stronie www składała się z dwóch zdań, gdzie w skrócie napisałam, że nie jestem zadowolona z efektów prania i wyjaśniłam dlaczego wlasnie tak jest. To Pan rozdmuchał sprawę oskarżając mnie, że bezpodstawnie podrywam Panstwu autorytet przed potencjalnymi klientami i działam w imieniu konkurencji. Ponieważ nie odnotowaliscie w czasie okazania się tej opinii żadnego zgłoszenia reklamacyjnego, to mają Panstwo podstawę twierdzić, że to sprawka konkurencji, co jest karalne i że wy tą sprawę "prosuszycie". W odpowiedzi na co ja później Państwu (dla przypomnienia) opisałam jak sprawa dokladnie wyglądała i jeżeli Państwo chcą, to dla potwierdzenia, że jestem klientem a nie konkurencją, to reklamację mogę zgłosić... A Pan mi wtedy zaczął tłumaczyć, że tak się reklamacji nie zglasza i wyjaśnił dlaczego takiej reklamacji Państwo przyjąć nie mogą. (Proszę sobie jeszcze raz dokladnie przeczytać wiadomość z tego dnia). Ja reklamacji jako takiej nie zgłaszałam i nie próbowałam zgłaszać ani w terminie do 7 dni, ani w późniejszym terminie i nie miałam takiego zamiaru ani możliwości - znowu ściągać rozłożone przed chwilą dywany i zajmować się porzadkami w momencie kiedy półtora tygodnia czekało się na ich powrót z pralni?!? Żenujące! Odwiedzając tak wspanialą stronę www, czytając tak "rozchwaloną" i szeroką ofertę, zachwycajac się efektownymi zdjęciami niby Państwa pracy i kierując się samymi pozytywnymi opiniami czlowiek oczekuje odpowiednich rezultatów. A tutaj - rzeczywistość jest daleka od waszej wirtualności - dywany zadbane idą do tak przereklamowanej pralni, a po odbiorze tylko przyglądam się: czy rzeczywiście było coś przy nich robione, czy tylko zostały zmoczone w brudnej wodzie, od której poszarzały na nich kolory, a następnie wysuszone. Pragnę też dodać, że wcale nie wystawiałam tej pierwszej opinii jako anonim, tylko podpisałam się pod nią i nawet posiadaliście Panstwo mój adres e-mail (bo odpisywał mi Pan na niego). I w ogóle, gdzie jest napisane, że zanim wyrazić jakąkolwiek opinie, trzeba najpierw zgłosić reklamację (tak, jak Pan na początku sugerował)? Czy podawać jakieś dane, na podstawie ktorych Państwo moglibyście zidentyfikować zlecenie? To może dodajcie sobie taką rubrykę w zakładce "opinie": imię, nazwisko, adres zamieszkania, telefon i numer FV za wykonaną usługę (tak aby mieć kompletną pewność, że to wasz klient, a nie konkurencja), to może wtedy nie będą mieli Panstwo podobnych problemów (skoro już wchodzimy w sugestie). Moja opinia jest taka, bo takie miałam z wami doswiadczenie i tym doswiadczeniem podzieliłam się z innymi, aby wszyscy wiedzieli, że u was oferta usług mija się z rzeczywistością i tyle. Nie ma co przekręcać sytuacji... PPS: Widzę, że nawet zostało przeprowadzone dochodzenie w kierunku wykonywanego przeze mnie zawodu... Normalnie nie pralnia, a wydział śledczy. Informacji na temat IP urzadzenia i adresu zamieszkania okazało się jednak za mało...
Michał Noga
::Szok !!! Narożnik po czyszczeniu jak nowy. Dodatkowo usługa wykonywana była przez dwie osoby, co przełożyło się na krótki czas jej wykonania, jedyne 30 minut i po wszystkim. Odmówili nawet zaproponowanej kawy, tłumacząc że nie mają czasu i nie mogą się spóźnić na kolejne zlecenie. PS. Z waszą pomocą zrobiłem mojej ukochanej Ani, super niespodziankę na Dzień Kobiet. Polecam tą Firmę wszystkim szanującym swój czas oraz osobom wymagającym usług dobrej jakości.