Rose. Private nursing home. Warsaw / Łomianki i Dąbrowa

🕗 åbningstider

kommentar 3

• pl

  kasia pomalska

  :: 15 maj 2017 20:55:12

  Jestem wieloletnim pracownikiem tego domu i to co pani wypisuje to kłamstwo!!!!Nigdy nie miało miejsca taka sytuacja! To co Pani wypisuje to są oszczerstwa i fałszywe informacje. Po pierwsze Pani Róża nie przeprowadza rozmowy wstępnej, tylko zajmuje się tym p.Kierownik. Pensjonariusze są traktowanie z godnością i szacunkiem. Są pielęgnowani przez dyplomowane pielęgniarki, fizjoterapeutów oraz nas opiekunki.To że pracują panie z różnych krajów to nie znaczy, że są złe i niewyszkolone. Są dobrymi ludźmi i pracowitymi. Obraża pani wiele osób!!!! Nasi pensjonariusze mają dużo dobrego w naszym ośrodku, uczestniczą w różnych zajęciach i cieszą się każdym dniem. Natomiast p.Róża i pani Kierownik oddają cały swój czas i pogodę ducha w tą niesamowitą atmosferę jaka mamy w tym Domu.Osobiście opiekuję się naszymi podopiecznymi i aż nie mogę w to uwierzyć ,że tyle w pani wrogości i zła. Wątpię by pani, kiedyś u nas była w ośrodku, bo każdy odwiedzając nas ma pozytywne wrażenia. W pokojach osoby mieszkające, same decydują z kim chcą mieszkać wiec to wszystko co pani pisze to zniesławienie. Obraża pani całą kadrę pracująca w tym ośrodku i popełnia pani w ten sposób przestępstwo!Fałszywe oskarżenia wobec całego domu to pomówienia, które są przestępstwem i podlegają odpowiedzialności karnej!!!!!!!!!!

• pl

  Amanda Laskowska

  :: 30 april 2017 13:06:18

  Popieram! Ten dom to istna tragedia, to że ładnie i kolorowo wygląda, nie znaczy że tak samo traktują ludzi. Pani Róża, kobieta której zależy tylko na pieniądzach, na rozmowie wstępnej, będzie Wam mówiła o tym domu same cudowne rzeczy i zabierała Was do osób ZDROWYCH, a chorych psychicznie zamykała w pokoju. Przez kilka dni podawane jest to samo jedzenie na stołówce z 3 stołami. Pensjonariuszami 'zajmują sie' ukrainki, które nie posiadają żadnych umiejętności, jedyne co potrafią, to udzielić pierwszej pomocy, której uczy sie dzieci w podstawówce. Jest tylko jedna wykwalifikowana pielęgniarka, która jest kilka razy w miesiącu. Ceny za pobyt p. Róża ustala na podstawie tego, jak podoba jej sie dana osoba. Zdzierstwo, kłamstwo i pomiatanie starszymi ludźmi w ładnym wizualnie miejscu. Ciągle są tam wolne miejsca (o czym właścicielka nie informuje, proponuje wybrany przez siebie pokój), bo ludzie po tygodniu zabierają stamtąd swoich bliskich. Ten dom to wykańczalnia w której większość to osoby psychicznie chore, o czym też nikt nie informuje. Pani Róża wydaje sie miłą i ciepłą osobą - nie dajcie sie na to nabrać, ma serce z kamienia w którym są kolce, a nie płatki róż. TO NIE JEST PENSJONAT TYLKO STASZNY, ŁADNIE WYGLADAJĄCY DOM.

• 

  Robertino Loretto

  :: 29 april 2017 23:01:45

  Ludzie omijajcie ten dom z daleka , jeśli zależy wam na zdrowiu i spokoju waszych bliskich. Wszystko o czym mówią na rozmowie wstępnej , luksusach , komforcie i opiece to bzdury i wierutne kłamstwa . Nie zależy im na spokoju i zdrowiu pensjonariusz liczy się kasa i nic więcej . Ludzi zdrowych umieszczają w pokojach z osobami mającymi problemy psychiczne i zaburzenia świadomości .Jedzenie to mini porcje w mini miseczkach plastikowych jak dla zwierząt . Szkoda że nie ma minusowych gwiazdek , bo daje -10 i jeszcze raz NIE POLECAM .