otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
19/20, Powroźnicza, 80-828, Gdańsk, Gdańsk, PL Polska
kontakt telefon: +48 58 301 41 14
strona internetowej: tawerna.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 54.3477555, Longitude: 18.6554316
kforyt
::Jeśli lubisz dobrze zjeść w samotności i jesteś snobem to polecam. Ja jestem chyba jednak zwolenniczką miejsc gdzie pięknie pachnie jedzeniem a klimat restauracji jest weselny niż grobowy. Po wejściu do restauracji masz ochotę uciec ponieważ jest ciemno i ponuro a dodatkowo czujesz się jak w trumnie....
Ma O
::Bardzo przyjemne i klimatyczne miejsce. Jedzenie smaczne i ladnie podane. Mila obsluga. Przystepne ceny. Zdecydowanie polecam!
Adam Łuczkowski
::Byłem wcześniej w restauracji Tawerna w Łodzi i oczekiwałem tego samego w Gdańsku. Niestety mega się rozczarowałem. Zanim przyszedłem przeczytałem sobie menu w Internecie i wiedziałem co zamówić, natomiast po dostaniu karty od kelnera było zupełnie inne. Nie byłoby w tym nic złego, ale naprawdę nie było nic ciekawego do wyboru. Zdecydowaliśmy się na filet z pstrąga i danie z kurczakiem. Porcje były mniejsze niż w Łodzi, w daniu z pstrągiem brakowało bobu a w menu był, co gorsze kucharz polożył rybę skórą do góry, przez co wyglądała mało apetycznie, a kurczak był mały, został położony na kupie makaronu, aby sprawiał wrażenie większego. Okropna była muzyka, nudne marynarskie piosenki, włączone zdecydowanie za głośno, przez nie jest hałas w restauracji, ponieważ klienci musieli głośniej rozmawiać aby przebić się przez muzykę. Ogólnie lipa, dał bym zero gwiazdek ale zawyżam ze względu na: lokalizację; wystrój wnętrza oraz widok z okien na Motławę. Chamstwem jest wliczone 10% za serwis, serio? niech właściciel sam płaci więcej kelnerom, a nie obciąża kosztami klientów, jak kelner zna się na swojej pracy to zawsze dostanie napiwek.
K W
::Lokal klimatyczny, ale na tym koniec zalet. Na załączonych zdjęciach zamówione przez nas dania: golonka i pierś z kurczaka z makaronem, szparagami i kozim serem. Wygląda ładnie, ale smakuje gorzej. Golonka smażona chyba tylko z jednej strony (na czarno), bez smaku, a kurczak przekombinowany, przy czym kozi ser w nadmiarze zabił resztę. Pierwsza i ostatnia wizyta w tym miejscu.
Dominik Łyjak
::Usytuowana w pięknym miejscu, sam lokal ma bardzo duży potencjał, jednak już sama kuchnia pozostawia wiele do życzenia. Korzystają z mrożonych produktów mimo, że wszędzie jest informacja o świeżych rybach. W lecie na zewnątrz bardzo przyjemnie, w dodatku muzyka na żywo. Można coś zamówić do picia i posiedzieć ale lepiej odpuścić jedzenie. Wewnątrz bardzo słaby wystrój, bardzo „kiczowaty”