Restauracja „Pod Aniołami” w Elbląg

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Marcin Kopczyński

  :: 08 wrzesień 2016 17:22:46

  Po kilku zawodach zawsze omijam szerokim łukiem.

• 

  Małgorzata Hopa

  :: 17 czerwiec 2016 21:11:12

  Dania od kilku lat te same. Poza tym jeżeli jesteś ostatnim klientem to zaczynają Cie wyganiać - nie ważne, że jesteś z zagranicznymi gośćmi i zostawisz kupę kasy. Kilka razy obsługa zapomniała o nas i po oczekiwaniu 20 min na menu po prostu opuściliśmy lokal. A jedzenie jest na prawdę smaczne...

• 

  babcia hania

  :: 12 kwiecień 2015 22:36:29

  PYSZNIE!!! szczególnie takie coś na skwierczącej patelni :) z przyjemnością dołączam do pozytywnych opinii. A złośliwą konkurencją proszę się nie przejmować - obsługa przemiła oczywiście startery były szybko podane z napojami a na tak pysznickie świeże dania warto było poczekać te 20 minut :) serdeczne pozdrowienia dla załogi od bardzo zadowolonych klientów z 03 kwietnia :)

• 

  Maciej Łukasz Piszczek

  :: 10 lipiec 2014 21:37:20

  zupelnie nie wiem skąd tyle pozytywnych opinji. Gosciłem tam w maju i odraza. na 6 zamówień 5 dotarło na stół, kiedy kolega upomniał się o zamówienie kelnerka wmawiała mu że nic nie zamawial, restauracja tej klasy a nie bylo starterów, kurczak podawany na gorącym tależu smakował tak jak surowy kurczak posypany nadmiarem ziół prowansalskich, pomimo dodanych warzyw nie było czuć ich smaku, po zamówieniu steka kelnerka nie zapytala o stopień wysmarzenia, pomyslalem niech mnie zaskoczą i co stek bardziej jak bardzo wysmażony, guma orbit. Duży plus za warzywa podane do steka, chrupiące jak lubie. Na koniec najlepsze danie i jedyne dobre jakie tam jadlem to polendwice podane na plackach ziemniaczanych w sosie bodajże wiśniowym. Placki chrupiące wyrazisty sos i eleganckie mięso. No ale zeby na trzy dania jedno było dobre to troche slaby wynik jak na tak wystrojne wnętrze.

• 

  Miroslaw Nowacki

  :: 29 kwiecień 2014 16:13:31

  PO PROSTU SUPER, NAJLEPSZA KUCHNIA POŁUDNIOWOAMERYKAŃSKA W JAKIEJ JADŁEM. NIE DAWNO BYŁEM NA STARYM MIEŚCIE W POZNANIU W JAKIEJŚ MEKSYKAŃSKIEJ, AŻ MI SIĘ ŻAL ZROBIŁO ŻE MUSZĘ JEŚĆ TAM A NIE POD ANIOŁAMI