OPTRE- Serwis Laptopów i instalacji teletechnicznych. w Gdańsk

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Krystian Mejer

  :: 27 marzec 2018 17:50:02

  Chyba trochę przesada. Proszę o kontakt edit. Laptop wrócił do mnie po 7 miesiącach od kiedy go oddałem. Przyniosło mi go dwóch zakapturzonych nastolatków. Koszt naprawy 50 zł. Panowie zbledli kiedy zapytałem czy otrzymam jakiś paragon, fakturę, cokolwiek. Firma Krzak podobno wyśle mi fakturę mailem, czekam z niecierpliwością, szczególnie że nie potrzebowali do tego danych firmy. Najlepsze zostawili mi na koniec. Po tych 7 miesiącach czekania, dziesiątkach telefonów oraz konfrontacji z zakapturzonymi Panami, chciałem w końcu włączyć laptopa... ALE SIĘ NIE WŁĄCZA, NIE WIEM PANOWIE JAK NAPRAWILIŚCIE TO GNIAZDO ŁADOWANIA, ALE TO JUŻ PRZEGINKA

• pl

  Tina Faustina

  :: 04 styczeń 2018 16:59:16

  Zero kontaktu, sprzęt trzymali w naprawie 3 miesiące!!! Po czym serwis przestał istnieć, sprawa jest już na policji- przywłaszczyli sobie mienie.

• pl

  Cezariusz Osiński

  :: 19 październik 2017 15:24:29

  no ale czasami moglibyście odbierać telefon ,który podajecie na stronie i zleceniu naprawy od kilku tygodni nie mam informacji o naprawie mojego telefonu--przyjęcie 05-09-2017---------nr 4283/0509 moglibyście sie chociaz odezwac--a może już nie istniejecie ?

• 

  Krzysztof Lewandowski

  :: 19 wrzesień 2017 11:12:25

  Zdecydowanie odradzam. Próbowali naprawić wieżę Yamamahy. Potrzymali ją około miesiąca i oddali mi mówiąc, że nie wiedzą co się zepsuło. Ale za usługę serwisową skasowali mnie 60 zł. Bardzo ciekawa polityka!!!!

• 

  Jakub Pierzankowski

  :: 02 czerwiec 2017 10:42:26

  Stanowczo odradzam kontakt z tą firmą. Zakupiłem u nich na allegro wyświetlacz do aparatu fotograficznego. Przesyłka doszła na czas, ale wyświetlacz był uszkodzony i raczej nie było to uszkodzenie w transporcie bo był on bardzo dobrze zabezpieczony folią bombelkową. Raczej jest to uszkodzenie fabryczne, bo wyświetlacz wygląda jak nowy, ale po prostu nie działa. Firma poinformowała mnie, żebym uszkodzenie reklamował w DHL, ale żeby to zrobić potrzebuje rachunek sprzedaży, którego nie było w przesyłce. Następnie kontakt się urwał mimo, że wysłalem w tej sprawie już kilka e-mail do sprzedawcy. Sprawę zgłosiłem na policję, liczę że odzyskam pieniadze a nieuczciwy sprzedawca nikogo więcej nie oszuka.