Na Lato w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Krzysztof Celiński

  :: 02 maj 2018 10:05:50

  Świetny wystrój. Obsługa miła. Lokal nastawiony na lans bans i banki w nosie. Ceny stanowczo zbyt wysokie...

• pl

  Caroline Near

  :: 29 kwiecień 2018 19:42:18

  Nie będę pisała eseju, bo sama jestem wieloletnim pracownikiem gastronomii i wiem, że się tylko z tego śmiejecie. Aczkolwiek jako kelnerka dość doświadczona, chciałam napić się wina, tak, wina z kumplem, po prostu. Kobieta z obsługi po tym jak złożyliśmy zamówienie, z największym znieważeniem zapytała się "Tyle?" Po czym bezczelnie pozbierała sztućce (to jej obowiązek, ale nie powinno się robić tego z taką złością) i odeszła. Wróciła z butelką wina, nawet nie spróbowałam, bo tworzyła masakryczną atmosferę i chciałam żeby odeszła. A szkoda. Bo nie ocenia się gościa po produkcie, który zamawia, a kelnerzy- kelnerów doceniają. Panią w blond włosach chytrą na pieniądze radzę pouczyć, bo psuje Wam opinię. :) Pozdrawiam

• 

  Michael Cizo

  :: 29 kwiecień 2018 17:21:16

  Piwo kozel za 15 zeta....no sorry ale 500 procent przebitki za sikacza to troche za duzo...pojebało Was chyba

• pl

  Weronika Bak

  :: 21 kwiecień 2018 03:04:23

  Super muzyka, ceny całkiem ok, bez selekcji a klimat fajny! Polecam jeśli chcesz się wytańczyc i dobrze pobawić! Dwa parkiety i nie wiadomo ktory wybrać...uwielbiam!

• 

  Oszukać Kogokolwiek

  :: 25 marzec 2018 20:22:34

  Dwie długie, wąskie sale. To daje trochę "dworcowe" wrażenie. Byliśmy tam 3-osobową grupą, zajęliśmy 6-osobowy stolik, co nie spodobało się pani z obsługi, która zaprponowala mniejszy w drugiej sali. Widocznie ważniejsze jest, żeby ten stolik wypełnil się całkowicie niż wygoda klienta. Zostaliśmy posadzeni przy wieszaku, dzięki czemu noglem zasmakować roli szatniarza, bo co rusz jakaś pani prosiła o plaszcz. Czas oczekiwania zarówno na obsługę jak i później na jedzenie był pozytywnym zaskoczeniem. Obsługa miła i uczynna. Ravioli bardzo smaczne, choć nie wiem czemu potrawy nie nazwano "pierogi ruskie". Pierś z kaczki soczysta, przyrządzona w sposób właściwy. Ogromny niedosyt niestety spowodował rozmiar porcji. Nie podjąłem próby najedzenia się, ale myślę że do tego potrzebne byłyby prztnajmniej cztery porcje a to już zdecydowanie przekroczyloby mój obiadowy budżet. Miejsce z pewnością trudne do zaszufladkowania. Z jednej strony kieliszki i sztućce na stołach sugerujace "restauracyjnosc", z drugiej jednak szybkość obsługi i surowość (stoły nie nakryte onrusem) sugerujace "fastfudowość". Z trzeciej strony, rozmiar porcji i ceny kojarzące się luksusem. Ja zaszeregowalbym to miejsce do kategorii "ekskluzywny fastfood" albo "przydroga pizzeria"...