zamkniete
🕗 godziny otwarcia
| Poniedziałek | - | |||||
| Wtorek | - | |||||
| Środa | - | |||||
| Czwartek | - | |||||
| Piątek | - | |||||
| Sobota | - | |||||
| Niedziela | - | |||||
Biskupin 3 Biskupin, 88-410, Polska
kontakt telefon: +48 52 302 50 55
strona internetowej: www.biskupin.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.7843725, Longitude: 17.7432044
Maciej Labuda
::Wspaniałe miejsce do zwiedzania z dziećmi. Przy wielu stanowiskach stworzone są inscenizacje życia ludzi z dawnych czasów. Można pytać i usłyszeć różne ciekawostki, o których nie ma mowy na tablicach informacyjnych.
Matt Ferenz
::Bardzo ciekawie urządzona rekonstrukcja, fajnie, że są ludzie którzy przebrani i wykonujący różne czynności dodają klimatu. Można kupić ciekawe pamiątki, dla chłopaków szczególnie ciekawe mogą być piękne kamienne noże i niebezpieczne łuki.
Pawel Krzyszkowski
::Doskonałe miejsce na rodzinny weekend, spotkanie z historią. Dużo warsztatów w których dzieci bardzo chętnie uczestniczą. W okolicy bogata baza noclegowa. Można przejechać się kolejką wąskotorową lub popłynąć statkiem. Może być problem z zaparkowaniem samochodu.
Tomasz Plonkowski
::Kompleks muzealny obejmujący pawilon muzealny oraz zbiór zrekonstruowanych budynków, z ufortyfikowanej osady z kultury łużyckiej i czasów późniejszych z wyposażeniem odpowiadajacym współczesnej wiedzy o owych czasach. W większości budynków pracownicy muzeum i sprzedawcy na miejscu prezentują tradycyjny wyrób historycznych produktów. Większość zabudowy umieszczona jest na półwyspie jeziora Biskupinskiego. Można też za opłatą wybrać się na rejs stateczkiem po jeziorze, czy kupić tradycyjnie wykonane produkty. Można uczestniczyć za opłatą w warsztatach, wykonując własnoręcznie jakiś produkt. Personel muzeum jest zazwyczaj bardzo pomocny i przyjazny. Na terenie muzeum można coś zjeść ale nie jest to ani tradycyjne, ani zdrowe.
Wojciech Waszak
::W Biskupinie byłem dokładnie 40 lat temu, dlatego z ciekawością udałem się tam ponownie. I tak jak oczekiwałem, miejsce to zmieniło się, oczywiście pozytywnie... Pojawiło się wiele elementów nowych ekspozycji. Widoczne jest też wykorzystanie środków europejskich. Pojawiły się też stacje informacji multimedialnej. Warto to miejsce odwiedzić - czas pobytu to minimum 3 godz.; każde krótsze - też efektywne, ale " po łebkach". A tak w ogóle - historia prawdziwa- wcale nie jest prosta i dostępna na jedno kliknięcie; przewodnik , który nas oprowadzał zrobił to doskonale - zaciekawił nas watpliwościami... Super!