LOTOS. Stacja paliw. w Łódź

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Jakub Kujawa

  :: 05 kwiecień 2018 11:39:56

  Prosząc obsługę poprzez guziki wezwania o pokazanie poprawnego użycia pistoletu do gazu, usłyszałem "że Pani mi nie pomoże, że jak nie tankuje to mam odjechać".

• 

  JACLAW LEVS

  :: 27 marzec 2018 21:50:09

  Oki... wiadomo że na zachęty kupna dodatkowych batoników...kawy itp trzeba założyć filtry ..no bo tak im każą...mnie staremu dziadowi pomogli przy tankowaniu i kodach myjni...myjka super tanio i dobrze...polecam

• 

  Remigiusz Recław

  :: 07 marzec 2018 23:53:36

  Mają tanią myjnię. Polecam, bo myje bardzo dobrze!

• pl

  MrVerturmw MrVerturmw

  :: 21 styczeń 2018 22:48:01

  Nieprzyjemna i niebywale natrętna obsługa przy kasie. Pan o wyglądzie typowego mięśniaka, prostaka i troglodyty nagabuje w sposób nachalny i chamski, aby oprócz dokonania zapłaty kupić coś jeszcze - lista nie ma końca (a to płyn do spryskiwaczy, a to batonik i inne za przeproszeniem duperele, na które mnie nie stać i których nawet nie chciałem jako, że o takowe nie prosiłem). Pod względem tak zwanego marketingu handlowego, czyli wciskania dodatkowych produktów na siłę jest tu dużo gorzej niż u innego monopolisty - PKN ORLEN. Fizys kasjera pasuje wypisz wymaluj do obsługi tępych, małych i wstrętnych polaczków cebulaczków, którzy śmieją się ze wszystkiego, co swoje. I w równie obcesowy oraz mało przyjemny sposób zostałem potraktowany jako klient, odnośnie posiadania pojazdu rodzimej produkcji (za to no przecież nie typowo obowiązującego, czytaj nie zachodniego, gdybym był bogatym klientem w wielkim SUV-ie rozłożono by przede mną niemal czerwony dywan, z racji na grubość kiesy). Pan wyraził zdumienie, że to w ogóle się jeszcze porusza, tu cytat - jeździ po polskich drogach. A no tak drogi Panie i będzie jeździło na pohybel wszystkim wam malkontenci, zawistnicy i nienawidzący pozytywnej odmienności. Rozumiem, że dziś obowiązuje wyłącznie selekcja negatywna, ale uwagi odnośnie jakiegokolwiek samochodu są nie na miejscu (chyba, że mają wydźwięk pozytywny) i powinny być zachowane dla siebie. Z resztą skąd rekrutować odpowiednich ludzi do pracy, jak tu w tym kraju są całe stada tego typu palantów i widać ich na każdym kroku w dwójnasób albo i jeszcze więcej. Drogie ceny, wysokie marże, zimny wystrój stacji - szczególnie we wnętrzu, brak wiaderka z myjką do umycia samochodu z grubsza, co np. na Orlenie jest w standardzie... Jednym słowem wielki wstyd... Ale cóż można dobrego rzec o firmie z układu gdańskiego...

• 

  Adrian Czajkowski

  :: 03 styczeń 2018 18:07:46

  Na stacji pracują jacyś nienormalni kasjerzy którzy myslą że jak zapomną zdjąć starą niższą cene i przy kasie policzą mi normalna i po niej mi sprzedadzą to się zdziwią jeszcze bezczelnie próbowali mi wcisnąć inny produkt o połowe droższy.DNO