Kreacja Żannet- Salon Mody Ślubnej i Szczecin

🕗 åbningstider

kommentar 2

• 

  Urithra viel

  :: 24 august 2017 18:01:25

  Nikomu nie polecam. Zupełny brak profesjonalizmu, przynajmniej w filii Szczecin. Tego co przeżyłam z tą firmą, nie życzę żadnej pannie młodej. Terminowość? Nie istnieje. Kłamstwa, owszem. Nie liczcie na jakiekolwiek trzymanie się ustaleń ustnych, a i pisemnych też nie do końca. Musicie same dopominać się żeby ktoś się skontaktował, mimo obietnic. ------ Zakupiłam suknię w marcu, Pani oczywiście zapewniała mnie że nie będzie żadnych problemów z przymiarkami mimo zmiany miejsca. Ustnie ustaliłyśmy, że chcę suknię bez koła, ale zapisała „na małym kole” - bo „zawsze można odobinę skrócić problem byłby tylko z wydłużeniem”. Poinformowałam, że mam trudności w zwolnieniu się z pracy więc specjalnie ustaliłyśmy termin 1 przymiarki na sobotę. Tuż przed 1 przymiarką otrzymałam telefon, że to za wcześnie i trzeba przełożyć, przy czym dowiedziałam się że nie ma szans na żadne przymiarki w soboty/piątki. Nie kryłam że nie podoba mi się ta zmiana, Pani była nieuprzejma z komentarzami „to najważniejszy dzień Pani życia i to ważniejsze niż praca” (mam stracić pracę z powodu ślubu?). Ale ok, ostatecznie zgdziłam się-” na początku czerwca ustalimy nową datę”. Minął cały czerwiec i zaczełam się niepokoić- dzwoniłam, ale Pań z salonu nie było, pisałam wiadomości w formularzu kontaktowym-brak odzewu. Napisałam na FB i otrzymałam wiadomość, że jutro otrzymam telefon i ustalimy termin. Minął kolejny tydzień (ponad) bez kontaktu więc narzeczony się zdenerwował (już była końcówka lipca) i zadzwonił do głównej filii- dopiero po tym poinformowano mnie o z góry ustalonym terminie ( bez pytania kiedy mi pasuje, w jakich dniach/godzinach- zresztą o godzinę musiałam ponownie prosić, choć miała być wysłana...). Na przymiarce było oh miło i przyjemnie, Pani mierzyła na małym kole, owszem nie protestowałam bo miałam w głowie pierwsze ustalenia o możliwości skrócenia. Obie osoby mi towarzyszące potwierdzają że mówiłam ponownie że chcę ją nosić bez koła. Pani zebrała pomiar na długość, prosiłam by była ok 2cm nad ziemią. Słyszałam piękne kłamstwa że zrobią wszystko bym była zadowlona z sukni, że jestem ich wizytówką , że jak coś wystarczy tylko zadzwonić. Omamiła mnie opowiadając historie jak to wiele razy ratowały suknie slubne nawet tuż przed ślubem nawet z winy klientek, podała nr do krawcowej że w razie jakichkolwiek poprawek nie będzie problemu – byle byśmy tylko zgodziły się odebrać suknię bez kolejnej przymiarki w salonie (którą przecież mam obiecaną w umowie..) – przyszłą do domu gdzie musieliśmy już opłacić całą kwotę. Suknia miała być w poniedziałek, a przyszła w środę, co opóźniło mi możliwośc przymiarki. Po powrocie na spokojnie przymierzyłam suknię, upewniłam się, że zgodnie z tym co na początku ustalałam ustnie, wolę bez koła- zresztą z kołem także nie była 2cm nad ziemią tylko jej dotykała co powoduje potykanie się. Zadwoniłam, usłyszałam nieuprzejmie że „ustalą fakty” po czym otrzymałam wiadomość że na umowie było wpisane koło więc „wszelkiego rodzaju zmiany może Pani wprowadzać już we własnym zakresie i na własny koszt.” Naprawdę, żałuję że zdecydowałam się na ich usługi...

• 

  Kalina Chodzicka

  :: 24 august 2017 16:27:18

  Koleżanka kupiła tam suknię, i poza pieniędzmi, kosztowało ją to mnóstwo nerwów. Obsługa była przesłodka... do czasu podpisania umowy. Nagle zaczęły się problemy. Mimo że w umowie miała dwie przymiarki, nie doszło do żadnej. Dzowniła, chciała umówić termin i ciągle słyszała, że "oddzwonią jutro". "Jutro" nigdy nie nadeszło. Suknię dostarczyli do domu. Wszystkie poprawki na własny koszt!! Tragedia! Nie polecam nikomu! Panna młoda ma dość nerwów przed ślubem...