åben
🕗 åbningstider
Mandag | - | |||||
Tirsdag | - | |||||
Onsdag | - | |||||
Torsdag | - | |||||
Fredag | - | |||||
Lørdag | - | |||||
Søndag | - |
Przybyszewskiego, 92-423, Łódź, Łódź, PL Polska
kontakter telefon: +48 42 649 22 92
internet side: www.koloserwis.pl
Større kort og retningerLatitude: 51.7519082, Longitude: 19.5345691
Robert Radczyc
::Obsługa bardzo się oburzyła po zwróceniu im uwagi że czekam na obsługę od 30 minut. Trochę dzwine że obsługa krytykuje klienta
Andrzej Mirski
::Niesympatyczna obsługa i właściciel nawet nie próbują stworzyć wrażenia, że chcą pomóc. Sugeruje trzymać, się z daleka. Nigdy nie byłem tak zniesmaczony, nawet w latach 90tych.
Adam Łuczkowski
::Najgorsze miejsce w jakimkolwiek byłem, najwyższy poziom buractwa i chamstwa jaki w życiu widziałem. Zarówno w recepcji jak i w serwisie. Nie dość że jest tutaj drogo to ponadto, ich usługi trzeba poprawiać w innych serwisach. Zbieżność wykonana nie prawidłowo przez co opony piszczą na zakrętach, nawet kół nie potrafią prawidłowo wywarzyć. Coś takiego jak reklamacja usługi w ogóle tutaj nie istnieje. Szkoda nerwów lepiej od razu jechać gdzie indziej.
Arek Kosic
::Nie polecam. Wjechałem na warsztat. Panowie zdjęli koła, nie sprawdzili wcześniej nowych kół które mieli założyć. Okazało się że są nieodpowiednie. Przykręcili zatem stare koła i zawołali 40 zł. Pytam się za co - za odkręcenie i przykręcenie kół. Tak nie można. Oddałem po to auto do wyspecjalizowanego serwisu aby odpowiednio zajeli się sprawą, tyczasem zachowali się jak laicy wołając dodatkowo 40 zł. W sumie zapłaciłem nie mało, a pozostałem z niewykonaną usługą. Dlatego nie polecam.
Zbigniew Wasiak
::Nie polecam najgorszemu wrogowi tej stacji obsługi. Już w zeszłym roku powinienem wstawić negatywa po tym jak jeden z panów podczas wymiany całych kół - z felgami stalowymi na aluminiowe uwaga.... ZGUBIŁ JEDNĄ NAKRĘTKĘ oddając mi rozkompletowany zestaw(facet upierał się, że tyle właśnie zdjął z kół) . W tym roku zaś nie zgubili nakrętki uffff... pilnowałem ilości-lecz wogóle nie wyważyli tylnej osi- ooops...