lukket
🕗 åbningstider
Mandag | - | |||||
Tirsdag | - | |||||
Onsdag | - | |||||
Torsdag | - | |||||
Fredag | - | |||||
Lørdag | - | |||||
Søndag | lukket |
Bolesława Prusa 91, 05-804 Pruszków, Poland
kontakter telefon: +48 22 758 13 30
internet side: www.autoserwisklakson.com.pl
Større kort og retningerLatitude: 52.1556992, Longitude: 20.7969078
halina berger
::Posiadam leganzę po dziadku który mi ja zostawił bo niestety odszedł.Razem z tatą poszukiwałam dokumentacji napraw w jego rzeczach nie znaleźliśmy więc trzeba było go zobaczyć u mechanika.Dzięki świetnym opiniom przygodę z naprawą zaczęłam w serwisie klakson.Przez telefon dowiedziałam się co trzeba było zrobić, zaufałam panu gdyż 1 wrażenie było dobre.Przy odbiorze auta dostałam cały kosztorys i gwarancję lepiej trafić nie mogłam dziękuje klakson za wyrozumiałość finansową i czasową..
albert Dymny
::Doradztwo i uczciwe podejście do klienta to jedno z moich oczekiwań serwisu auta jak również prawidłowa diagnostyka usterki a potem solidna naprawa.Mój passat miał problem ze strzelaniem brakiem mocy i nierówną pracą.Znajomy ma swoich kilku mechaników lecz nie mieli profesjonalnego sprzętu diagnostycznego aby podejrzeć różne parametry.Straciłem nadzieje, że nie uda mi się naprawić tego gruchota.Szukałem warsztatu który nie naciągnie mnie na koszta "wiadomo trzeba uważać".Specjalnie z grodziska przyjechałem do warsztatu w Pruszkowie poleconego przez mojego znajomego z Pruszkowa.Fachowcy ugryźli temat od podszewki po kompie okazała się winna Przepływka nie była tania ale naprawione i bezpiecznie mogę wyprzedzać ,spalanie w normie aha p.s błędów nie było co utrudniło diagnozę szacun
adrian adrianek
::getting air conditioning very professionally and fairly priced ok
Adriana Tomala
::Moje doświadczenia z warsztatami bywały różne,czasem nawet drażniące.Każdy z nas szuka zaufanego miejsca dla swojego samochodu.Najważniejsze,że kiedy potrzebujemy pomocy -awaria samochodu, żebyśmy nie słyszeli " pani przyjedzie za tydzień,dużo roboty>W swoim życiu miałam z 50 samochodów różnych marek serwisów zwiedziłam chyba z 20 w okolicach Warszawy.Od jakieś czasu znalazłam pracę w Pruszkowie więc musiałam coś tu poszukać żeby naprawić klimatyzacje wymienić oleje bo ciągle mało czasu.Wpisałam naprawa samochodów Pruszków moją uwagę zwrócił mechanik klakson .Podjechałam z nienacka do mechanika przywitał mnie przemiły pan "Witam w czym mogę pomóc? pierwsze wrażenia były pozytywne więc termin naprawy ustaliliśmy za 5 dni.Poinformowana o kosztach zgodziłam się na serwis ,jeżdżę kilka dni i wszystko jest dobrze klimatyzacja świetnie oczyszczona karteczka powieszona i paragon jak również stare części Powiem Tak Jestem MILE ZASKOCZONA tyle.....polecam z czystym sumieniem...
Andrzej Majewski
::Już po poprzednich wizytach miałem wątpliwości dotyczące głównie wyceny robocizny, ale dzisiaj uznałem, że będzie to moja ostatnia wizyta w tym warsztacie. Podkreślam - nie oceniam pracę ani fachowość mechaników, a jedynie sposób wyceny. Suche fakty. Usterka - przepalający się bezpiecznik przy włączaniu prawego kierunkowskazu. Godzina około 14.15 telefon od właściciela - zajmiemy się autem, może zrobimy do 18-tej cena 390 zł !!!! Być może trzeba będzie rozkręcić pół samochodu, ściągnąć schematy itp. Moja decyzja - zabieram samochód. Właściciel przekonuje, że warto negocjować i rzuca nową kwotę - 250 zł!!! No bo przyjął mnie po znajomości, bo ma zawalony warsztat bez kolejki i takie tam. Upieram się, że zabieram samochód i okazuje się że jest już rozgrzebany i za dwie godziny będzie gotowy, a i tak trzeba będzie płacić za to, że coś przy nim było robione. Po kolejnych 30 sekundach okazuje się,że samochód jest gotowy!!!! Idę po samochód - na miejscu dowiaduję się szczegółów. Powód zwarcia - przetarta izolacja na kablu, który przypadkowo został dociśnięty do karoserii śrubą mocującą boczek tapicerki. Usterkę w parę minut zlokalizował współpracujący z zakładem elektryk, który był na miejscu wezwany do roboty przy innym samochodzie (informacja pochodzi od tego elektryka). Właściciel twierdzi że cena jest taka bo musi elektrykowi zapłacić 150 zł no i sam musi coś zarobić i jeszcze przecież fiskus jest. (nie wiem co do tego ma fiskus bo Pan właściciel upierał się, że nie przyjmie płatności kartą i raczej nie pałał chęcią wystawienia faktury czy paragonu). Reasumując - za przetarty kabelek właściciel zażądał 390 zł z czego podobno 150zł to zapłata za parę minut pracy elektryka, a pozostałe 240 zł to ..... "zarobek" właściciela. O krzykach właściciela w trakcie rozmowy i wzajemnie wykluczających się informacji jakie przekazywał nie będę się rozpisywał (może zrobimy do 18-te, właściwie jest już rozgrzebany i będzie gotowy za dwie godziny, już właściwie jest skończony - tego wszystkiego dowiedziałem się podczas 3minutowej rozmowy telefonicznej. PS Dziękuję elektrykowi za sprawne zlokalizowanie i usunięcie usterki - mam nadzieję że dostał Pan te 150zł o których wspominał właściciel i że nie było to jego kolejne łgarstwo. Za parę minut roboty to sporo, ale zdaję sobie sprawę, że za wiedzę i umiejętności trzeba płacić - szkoda tylko, że pazerność właściciela, który wycenił swój "udział" na kolenie 240 zł wszystko psuje i warto zastanowić się dwa razy zanim wstawi się tam samochód.