Gabinet Weterynaryjny - Andrzej Niestoruk w Gdańsk

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Paulina Paulina

  :: 27 kwiecień 2018 13:57:14

  Bardzo sympatyczny i pomocny lekarz. Pomaga w każdej możliwej sytuacji, jest dostępny w wyjątkowych sytuacjach nawet w godzinach prywatnych. Zauważyłam, że wiele ludzi wychodzi od tego Pana z uśmiechem na ustach, ja również ;-). Polecam!

• pl

  Agnieszka Wołkońska

  :: 11 marzec 2018 12:41:34

  Bardzo przyjemny i pomocny lekarz!w sytuacji wątpliwości tłumaczy dokładnie, gdzie należy sie wybrać i co robić z chorym zwierzakiem.

• 

  Tomasz Kożuch

  :: 10 luty 2018 11:39:41

  Kochasz swoje zwierzaki, to lecz je tam gdzie też je kochają

• 

  Kinga Wąsik

  :: 20 listopad 2017 18:34:36

  Pan weterynarz ocalił mojego królika i jego oko! Polecam najserdeczniej, bo złoty człowiek - nie zdziera pieniędzy na siłę, uczciwie i miło mówi jak jest! Jak do weterynarza to tylko do niego :)

• 

  Dominika Domi

  :: 25 lipiec 2017 08:51:09

  Nie polecam z całego serca. Pan weterynarz robi ludziom wodę z mózgu, tylko zwierząt żal. Pierwszy raz widziałam tak przerażone pieski w poczekalni. Weszliśmy, Pan doktor przywitał mnie miło, po czym od razu wziął się za oględziny opuchniętej łapy, nie uprzedzając mnie, żebym przytrzymała psa/ kazała mu siąść/ uspokoić się. Tkliwa łapka bardzo go bolała, więc zaczął wyć i się wyrywać na co Pan doktor nachylił się nad nim i zaczął wydzierać. Gdyby nie to, że nie miałam możliwości udania się nigdzie dalej, a pies potrzebował pilnej pomocy, opuściłabym go w tym momencie. Zwróciłam mu uwagę, a w odpowiedzi usłyszałam, że psy muszą znać swoje miejsce. Stanowczo zakończyłam temat, weterynarz postawił diagnozę, jak się niedługo okazało błędną. Skasował nas jak za zboże- 30 zł za dawkę antybiotyku i pożegnał mnie słowami, że będzie mu się poprawiać. Za kilka dni odwiedziliśmy innego weterynarza, po tym, kiedy zaczęło mu się pogarszać, psiak potrzebował zabiegu chirurgicznego. Pan doktor Niestoruk żąda dużo pieniędzy za wątpliwy poziom usług, może to było powodem tego, że stanowczo zareagowałam, kiedy zaczął niemalże pastwić się nad moim psem... Więc nie potrafi też respektować cudzej opinii. Miałam wrażenie, że nie lubi zwierząt, a to jest według mnie podstawą w tym zawodzie. Naprawdę szczerze nie polecam korzystania z usług tego Pana, nic dobrego to nie przyniesie, a nasze zwierzęta tylko nabawią się lęku przed weterynarzem, a to nie o to w tym chodzi. Dobry weterynarz jest też dobrym zwierzęcym psychologiem, powinien być...