Elektryk w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Miłosław Kośny

  :: 22 kwiecień 2018 22:25:18

  Szybko, sprawnie i bez zbędnych kosztów

• pl

  Rafał Lewandowski

  :: 28 styczeń 2018 17:24:15

  Drogo ale szybko i sprawnie.

• pl

  Wojciech Plucha

  :: 27 wrzesień 2017 08:46:26

• 

  rafal kalinowski

  :: 23 czerwiec 2017 13:09:38

  jeden z niewielu warsztatów na Białołęce, który w sposób fachowy rozwikłał zawiłe problemy z komputerem w moim Audi. Dzięki Panowie - będę do Was wracał.

• pl

  DrL Horde

  :: 17 czerwiec 2017 18:19:21

  Pierw była diagnostyka ~100zł. Innego dnia przywiozłem częsci zakupione z internetu zgodnie z tym co uslyszalem podczas diagnostyki czyli : 3 zamki(lewy przod, lewy tył, prawy, tył). Prosiłem o wymiane zamków, doprowadzenie pradu do lewej lampy, nawiew na tylną szybę, zamontowanie mechanizmu wycieraczek i pilot zebym mogl nim rowniez otwierac/zamykac. Kolo 14 telefon, ze lewy przod zamek ''wyjątkowo ten nie pasuje'', zgodzilem sie na wlozenie mi ich zamku z tym ze nie uprzedzono mnie odrazu ze jest on po 360zł :D. Od tamtej pory zero kontaktu a dochodzila juz 18 czyli godzina zamkniecia warsztatu. Dzwonie wiec sam ok. 17.30 z pytaniem ''jak sytuacja''. ''No moze pan na 18 byc i odebrac. Jestem i nowiny takie ''Pilot to niech pan sobie podjedzie go wymieni lub naprawi'' - czyli nie tknieto przez 8h. Nawiew na tył - niezrobiony. Wycieraczki - zrobione(brawo). I zamki.. ''Bedzie pan sobie zamykał od strony kierowcy''. Zamknac samochodu od strony pasazera nie moge. Wycieraczki również były ich za ok 80 zl(to w porządku). Podsumowanie za tę robotę wyniosło 800 zł. Po podjechaniu pod dom chcialem raz jeszcze wyprobowac i miec pewnosc ze samochod zostawiam zamkniety(od 3 miesiecy miałem otwarty). Zamykam auto i sprawdzam kolejno drzwi szarpiac za klamke. Przy prawych tylnych po pociagnieciu drzwi sie lekko uchylaja bo cos je przez moment blokuje, a po drugim pociagnieciu normalnie sie otwieraja. Warsztat byl zamkniety wiec nie chcialem juz im tam truc. Nastepnego dnia dzwonie co bylo wczoraj i zaproszono mnie, sprawdzili to od reki i stwierdzili ''Wczoraj kilka razy sprawdzalismy i byly zamkniete'' W końcu powiedzieli ''zamek jest zły'' :D Ten ktory zamowilem. Problem ten sam co ze starym zamkiem. Zamykam, zamyka sie zamek i po chwili odskakuje. ''To uzywany to wie pan, taki sprzet'' Pytam sie czy jak nastepny sobie zamowie to czy zamontuja mi to juz bezplatnie. ''No wie pan to dla nas dodatkowa robota i to nie nasza wina, za 80 zl panu znow zamontujemy''. Kto wie czy jakbym zamowil trzeci zamek to znow byloby to samo. Byc może to wcale nie wina zamka i nie wiem czy ci panowie tego nie wiedzą czy im sie nie chce tego robic.Podsumowujac cała te historie 800 zł wydane, a samochod nadal otwarty. Opisuje tylko co było, nie wydaje zadnej opinii, wnioski sami Państwo sobie wysnują.