Comtesse w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 4

• pl

  Edyta Borowska

  :: 03 kwiecień 2018 21:53:30

  Na Stalowej była Pani Aneta, która strzeże świetnie, byłam u niej ze 4 razy i wychodziłam z banenem na twarzy 🙂 Nie byłam tam już z pół roku i nie wiem czy jest jeszcze. Byłam tam jeszcze u dwóch Pań, jak doszłam do domu, to nie byłam pewna czy płakać, krzyczeć czy się śmiać.

• pl

  Grazyna Dobrowolska

  :: 21 marzec 2018 01:56:26

  Według mnie, najgorszy fryzjer w Warszawie. Opinia dotyczy budki bo salonem tego nazwać nie można na Bemowie. Ogólnie brudno, na zapleczu leci disco polo - ogólnie jakaś paranoja - nie tak powinno wyglądać miejsce w galerii handlowej. Pani obsługiwała jak w mięsnym za czasów przed 89. Nie wiem kto pozwala pracować osobom w takim miejscu, bez kompetencji z pyskowaniem do klienta. Mycie głowy zimną wodą, pyskowanie na zwrócenie uwagi w kwestiach strzyżenia itp. Nie zmycie dokładnie farby. Wszystko było nie tak, naprawdę. Właścicielu jeśli to czytasz to z czystym sumieniem mówię Ci, że osoby które tam teraz pracują nie przyniosą Ci dobrej opinii. Ja nie wrócę, znajomym będę odradzać, napiszę opinie gdzie się tylko da, bo nikt nie przeprosił, pieniądze wzięte, fryzura fatalna i jeszcze te pyskowanie obsługi na zwrócenie uwagi w pewnych kwestiach. Podstawowe błędy. Czy Klienta pyta się, czy długość jest odpowiednia przed czy po strzyżeniu? Czy Klienta pyta się, czy woda nie jest za ciepła lub za zimna? Czy każe się klientowi czekać, mimo umówionej godziny, dopijając kawę na jego oczach słuchając disco polo na zapleczu? Czy przy klientach rozmawia się na głos o swoich prywatnych sprawcach?

• 

  Bartosz Bramowicz

  :: 27 lipiec 2017 15:36:34

  Według głównej strony internetowej salon mieści się na ul.solec 81b paw 26. Pod tym numerem znaleźć można poprawki krawieckie, jakiś salon krawiecki. Gdy zapytałem fryzjerki o numer pawilonu, nie była w stanie udzielić mi takiej informacji. Wyszła przed pawilon, wróciła i po chwili dostała olśnienia, ze znajdują sie wizytówki na stoliku. Salon wiec miesci sie pod numerem 62. Nie wiem czemu moje pytanie tak zażenowało "fryzjerkę". Zasugerowałem, ze powinno zostać to zmienione na stornie internetowej i spotkałem się z kompletną olewką. Jeśli chodzi o obcięcie, według cennika internetowego, powiniennem za strzyżenie zapłacić 20 zł, osoba mnie obcinająca "fryzjerka" Pani Dorota zażyczyła sobie 25 zł. Czekałem w salonie 15 min, nikogo nie było wiec zacząłem dzwonić pod numer wskazany w internecie. Telefon zadzwonił oczywiście w salonie. Po jakimś czasie przyszła "fryzjerka" i miała do mnie pretensje, ze na mnie czeka. A właściwie, nie wiedziała ze tu czekam i wyglądała na oburzona, ze przerwałem jej rozmowy z koleżanką z sąsiedniego salonu. Podejście do klienta? 2/10 to zdecydowanie za dużo. Pani "fryzjerka" obcinała mnie jedna ręka, robiła to bardzo szybko i niedbale, w efekcie czego zostałem krzywo obcięty. Nawet nie rozczesala włosów sztywnych, ułożonych od żelu. Obcięcie trwało zaledwie 5 min. Żaden fryzjer nie obciął mnie tak niedbale. Ze spojrzenia wywnioskowałem, ze po prostu przeszkadzam i Pani jest oburzona, ze ma klienta, który przerwał jej rozmowy z koleżanka. Kompletny brak powołania i podejścia do klienta. Nie wiem jak wygalda sytuacja pozostałych salonów, ale wiem jedno. Pani Dorota nie powinna się w nim znaleźć. To moje najgorsze obcięcie w życiu, a do włosów przywiązuje dość sporą wagę. Nie polecam akurat tej lokalizacji, nie wiem jak inne. Nawet jeśli się ma zły humor, to jednak jest praca i trzeba ją solidnie wykonywać. Dziękuje za totalne zniszczenie moich włosów!

• 

  Mirek Ziółek

  :: 24 wrzesień 2016 09:59:41