Centra Terapii Boreliozy BioRife Oddział Słupsk w Słupsk

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Mirecki mirosław

  :: 14 czerwiec 2018 18:03:43

  Mam 20 zabiegów i rozmawialem z wieloma osobami. Im jak i zarowno mi nic to nie pomogło. Rozmawialem z expertka która ma 90% skutecznosci w leczeniu i ona mi powiedziała ze biorife nie ma prawa nikogo wyleczyc. Siedzimy tam 3.6 godziny. mamy np mykoplazme na która wystarczy 1 godzinka. Ale wam wmawiaja ze to na wszystkie koinfekcje. W rzeczywistosci na nic nie dziala

• 

  Stanisława Maliszewska

  :: 23 kwiecień 2018 10:38:09

  Osoby, dla których pojęcie biorezonansu jest nowością, niech się nie dziwią. Filmy, na których widać, jak prądem o określonej częstotliwości można unicestwić patogeny, dostępne są nawet na YouTube. Nie powinno to wydawać się czymś dziwnym. Każdy organizm czy przedmiot ma swoją częstotliwość rezonansową. Jeśli się ją wykorzysta, można minimalnym nakładem mocy wprowadzać dany mikroorganizm w drgania (oscylacje), które przy odpowiednio dobranej częstotliwości i mocy sygnału okażą się niszczące dla patogenów, a jednocześnie zbyt słabe, by zaszkodzić organizmowi człowieka jako całości. Daje to ogromne możliwości do usuwania niepożądanych infekcji, w tym boreliozy, a przez to do wspomagania samoleczenia. Chociaż usunięcie wszystkich krętków i doprowadzenie do takiej sytuacji, że nie następują żadne nawroty, nie jest wcale takie łatwe, moja praktyka pokazuje, że jest to jak najbardziej możliwe. Jednak uważam, że najlepsze efekty daje połączenie różnych metod, czyli na przykład ziołolecznictwa i biorezonansu. Przy leczeniu boreliozy warto zażywać również Citrosept w dobranych indywidualnie dawkach, by wspomagać przechodzenie przetrwalników Borrelii do postaci w pełni rozwiniętej, na którą najlepiej działają zioła i biorezonans (stosują ten mechanizm również niektórzy lekarze przy konwencjonalnych terapiach antybiotykowych). Praktyka pokazuje, że osoby o dobrej ogólnej kondycji i sprawnym sercu i układzie krążenia mogą dla wspomożenia usuwania boreliozy stosować sauny. Przegrzanie ciała powyżej 40 stopni Celsjusza działa niszcząco na krętki (nie wytrzymują takiej temperatury). Również wakacje w tropikach i wygrzanie się na słońcu w znaczący sposób zmniejsza ilość krętków w organizmie. Moje doświadczenia praktyczne są tutaj jak najbardziej zgodne z książką Wolfa-Dietera Storla „Naturalne leczenie boreliozy”. To nie są moje wywody /"Kilkuelementowa metoda podejścia do samoleczenia boreliozy Alexeya Cherviakova "/ , ale to wszystko zastosowałam i czuję się bardzo dobrze mimo ,że każdy lekarz /neurolog, reumatolog, kardiolog, gastrolog, psychiatra!!!/ tłumaczyli mi ,że na tym polega starzenie się organizmu! Pytałam moich znajomych , czy też tak cierpią z powodu "starzenia się organizmu" . Niestety - większość odpowiadała ,że nic ich nie boli - co mnie wprawiało w stan , w którym chciałam umrzeć , niż z takimi bólami starzeć się!!! Straciłam wiele lat na szukanie przyczyny chorób wielu......na szczęście nie cierpię , ale spustoszenie jakie poczyniła borelioza w moim organizmie są nie do odrobienia......

• pl

  Walter White

  :: 22 styczeń 2018 21:59:08

  Naprawdę warto, terapia działa !!! W końcu znalazłem skuteczną metodę walki z moją chorobą !!! I wiem że tą walkę wygram - razem z Wami. Dzięki Wam doszedłem do takiego etapu na jakim jestem teraz, chciałbym Wam wszystkim podziękować, jesteście fantastycznymi ludźmi.

• 

  Mateusz Bilski

  :: 04 styczeń 2018 15:37:13

  Witam serdecznie. Chciałbym również podzielić się moją 'boreliozową" historią. Mam 34 lata. Od mniej więcej 10 lat czułem, że z moim organizmem dzieje się coś nie tak. Przewlekłe zmęczenie, straszne bóle kręgosłupa w odcinku szyjnym, bóle kolan itd. Wszyscy moi znajomi, w tym również lekarze, mówili mi, że to po prostu oznaki starzenia się i zużycia organizmu - uprawiam zawodowo narciarstwo i windsurfing. Przyjąłem, że faktycznie taka kolej rzeczy. Nie dawało mi to jednak spokoju. Aż do zeszłego roku, kiedy poznałem kolegę - instruktora narciarstwa, który również miał boreliozę i w 100% wyleczył się z niej metodą Rife'a. Niestety antybiotykoterapia przy jego przewlekłej chorobie nie pomogła. Stwierdziłem, że jego objawy są bardzo podobne do moich i czytając opinie postanowiłem skontaktować się z centrum terapii boreliozy Biorife w Olsztynie. Na darmowej konsultacji lekarskiej polecono mi wykonać test LTT w laboratorium medycznym. Koszt spory bo 500zł ale wiem z opnii innych chorych, że to dobry jakościowo test. Okazało się, że mam boreliozę. Niby wyciszoną ale jednak. Tak też było, że z moim zdrowiem bywało różnie - raz lepiej a raz gorzej - dużo gorzej. Wiadomo, że wszystko zależy od tego jak się człowiek prowadzi. Zmieniłem dietę, zacząłem się suplementować dobrymi witaminami i minerałami itd. ale na dłuższą metę niewiele to pomogło. Wtedy postanowiłem rozpocząć kurację w Biorife. Moje pierwsze odczucia - punktowy ból głowy, ból zębów (jednego straciłem pół roku wcześniej choć dentysta do końca nie wiedział dlaczego, reszta naprawdę zaczęła mi się sypać), bóle kolan i łydek, w które często łapały mnie potworne skurcze i nawet spore dawki magnezu niewiele pomagały. Na drugi dzień ogromne zmęczenie/herxy. Po tym przez mniej więcej tydzień niesamowita energia. Stwierdziłem, że chyba faktycznie działa. Ale miałem przerwę 2 miesiące i energia ponownie spadła choć bóle zębów i głowy minęły, reszta bez zmian. Postanowiłem kontynuować ale już bardziej poważnie i systematycznie. Aktualnie jestem po 8 zabiegu i będąc szczery nie odczuwam już codziennego zmęczenia, budzę się wyspany, skurcze nóg minęły, bóle zębów się nie powtórzyły. Postanowiłem łącznie zrobić 15 zabiegów choć na konsultacji polecono mi 10 i po tym kolejny test z krwi LTT. Nie ukrywam, że odczucia są bardzo pozytywne, dlatego nie pożałuję na dodatkowych 5 - utrwalających zabiegach. W tym jednak momencie mogę już potwierdzić skuteczność zabiegów w Biorife. Uważam, że trzeba przed przystąpieniem do terapii uwierzyć też w siebie i w to, że istnieją metody, które nie jedni mogą wyśmiewać a w rzeczywistości są skuteczne. Spróbować zawsze warto! Polecam i zdrówka życzę!. Mateusz/Bydgoszcz

• 

  Leszek Kaźmierczak

  :: 27 listopad 2017 09:38:48

  Już po kilku początkowych sesjach w centrum Biorife ustąpiły mi najbardziej uciążliwe objawy: bóle głowy (po 3-4 dni w tygodniu) i bóle stawów (uniemożliwiające podstawową aktywność sportową). Mimo, że nie wszystkie objawy ustąpiły to poprawa jest na tyle istotna, że ze spokojem mogę polecić to podejście do leczenia.