ANTOM Salon Samochodowy w Katowice

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Michał D

  :: 08 czerwiec 2018 22:59:02

  Długo szukałem auta dla rodziny. Zależało mi przede wszystkim na bezpieczeństwie, a salon Antom od początku wydawał mi się wiarygodny. Pod koniec maja zakupiłem VW Tourana. Było to moje trzecie podejście, gdyż wcześniej upatrzone przeze mnie auta zostały sprzedane tuż przed podjęciem decyzji. Samochód został mi udostępniony bez nadzoru do weryfikacji technicznej przez wybrany przeze mnie warsztat/stację diagnostyczną. Stan pojazdu był zgodny z opisem. Jak dotąd żadnych ukrytych wad. Obsługa miła, rzeczowa i zawsze można ponegocjować;) Polecam.

• pl

  Jola Krzysztof

  :: 08 czerwiec 2018 09:57:27

  Kupiliśmy VW Passata dwa tygodnie temu, więc nasza opinia może nie być zbyt wiarygodna, bo auto to tylko rzecz, która rządzi się swoimi prawami. Jak się spisze to czas pokaże:) Jednak jesteśmy zachwyceni obsługą Salonu - wszystkie ustalenia telefoniczne, mailowe były w 100% respektowane, nasz sprawdzony mechanik miał możliwość dowolnego obejrzenia i sprawdzenia auta - Panowie w żaden sposób nie ingerowali w naszą diagnostykę,:) Dodatkowo auto sprawdzał ekspert z Dekry i jego opinia potwierdziła informacje przekazane przez Salon. Na razie jesteśmy zachwyceni samochodem, a jeśli w dłuższej perspektywie się okaże, że się sprawdza, to w przyszłości pokusimy sie o kolejne - i to tylko z Antom'em :) Bardzo dziękujemy za miłą obsługę i życzymy wszystkiego dobrego.

• 

  S K

  :: 17 marzec 2018 11:46:17

  To dziwny komis, z jednej strony duży wybór w miare porządnych aut ale trudno zweryfikować ich historie. Niby właściciel się szczyci że auta pochodzą z licytacji i udokumentowanych źródeł ale auta nie maja książek serwisowych. Zamiast wizyty w aso właściciel proponuje weryfikacje auta w znajomym warsztacie. Mieszane uczucia.

• 

  Henryk Loska

  :: 16 marzec 2018 14:03:22

  Daję 5 gwiazdek za podejście do klienta, jest ok, auto wypatrzyła żona, miała dobrego nosa, jesteśmy zadowoleni z zakupu. Wiadomo, że zakup używanego (a czasami nowego) samochodu to zawsze loteria, Polecam

• pl

  Andrzej Szłapa

  :: 19 luty 2018 00:29:27

  Zakupione w 2016 roku BMW jest do tej pory moją największą wpadką. Ale też nauczką. Tyle czasu ile samochód spędził na serwisach (i to od razu w pierwszym miesiącu u Piórkowskiego, który swoją drogą zasługuje na pół gwiazdki)... Już nie mówiąc o doinwestowanej kwocie. Gdybym to zsumował, to miałbym 2 lata nowszą Betkę, po lifcie. No i mniej wqrwionych sąsiadów na osiedlu, którym przeszkadzały plamy po oleju, jak się rozciekł silnik po niecałym pół roku. Samochód z bardzo mocno przekręconym licznikiem i po poważnej kraksie, sprawdzone, potwierdzone. No nic, tylko że po prawie 2 latach nic z tym nie zrobię, poza tym że mogę sobie ponarzekać - możemy się poprzepychać komentarzami pod tym wpisem, ale pewnie na to szkoda czasu. Dziękuję za cenną lekcję. Mam nadzieję, że to był wyjątek od reguły i inni są zadowoleni. Życzę wszystkim szerokości i udanych sprowadzanych z Belgii samochodów, kupionych zawsze od dziadka, który jeździł tylko w niedzielę na zakupy :-) Generalnie: opis samochodu online niezgodny z rzeczywistością (m.in. 2 kluczyki, a był jeden), książka serwisowa z innego modelu, bity, przekręcony, ale za to w dobrej cenie!! Podsumowanie: Tani i dobry samochód to oksymoron.