AAA Auto Piaseczno w Piaseczno

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Mikołaj Grudnik

  :: 19 kwiecień 2018 09:32:25

  Nie polecam!!! Toralna ignorancja w stosunku do klienta!!! Dzwonią, że chcą kupić samochód z ogłoszenia, bo mają na niego klienta. Umawiają się na konkretną godzinę jeszcze tego samego dnia, bo yak im zależy. Każą przywieźć żonę, bo jest współwłaściciel i 2,5 roczne dziecko, które nie ma z kim zostać, ale przecież mają kącik zabaw, więc to nie problem. Przyjeżdżam sam na szczęście (45 minut drogi), czekam, bo inni przyjechali wcześniej i mimo, że nie byli umówieni na daną godzinę przyjmowani są jako pierwsi. Po 3h jadę z kwitkiem, bo jest już za późno. Umawiają się na drugi dzień na konkretną godzinę i obiecują, że będę traktowany jako klient vip i na bank mnie przyjmą o tej godzinie, oczywiście każą przywieźć żonę z dzieckiem. Na drugi dzień znowu jadę 45 min i co... 5 klientów przede mną i 2h czekania. Kierownik wzrusza ramionami, mówi że mu przykro, bo mimo zapisów biorą z kolejki i całość potrwa do 4h. Radza, żeby przyjechać o 9 następnego dnia, bo zależy im na samochodzie. Kto mi odda za paliwo i stracone 5h czasu? Umówili się, że przyjada po samochód do mnie pod dom i tam dokonamy transakcji. Następnego dnia zadzwonili, że już mają podobny samochód i teraz cena wyceny spadła o 15% i oczywiście jest to cena maksymalna, która może ulec pomniejszeniu po kolejnej wycenie. Ostatecznie po 4 dniach telefonów i zawracania głowy nie doszło do transakcji.

• 

  Grzesiek Filipek

  :: 17 kwiecień 2018 16:25:09

  Jak jest z kupowaniem auta w AAA- nie wiem. Ale wiem jak jest ze sprzedawaniem. krótko: sprzedawałem auto, znaleźli moje ogłoszenie i zadzwonili z propozycją odkupienia. Auto salon polska, pierwszy właściciel, znikomy przebieg. Jako że cena jaką sobie życzyłem była dosyć wysoka to zapytałem ile mogą mi zaoferować za niego. Powiedziano mi że jeżeli podczas oględzin nie stwierdzą niezgodności stanu z moim opisem w ogłoszeniu to zapłacą mi za auto tyle ile żądam w ogłoszeniu. Zaprosili do siebie na konkretną godzinę. Podjechałem- obsługa bardzo miła, darmowa kawka. Panowie porządnie i fachowo obejrzeli samochód, porobili zdjęcia, odbyli jazdę próbną ( w mojej obecności) itd. Po krótkiej ich naradzie i stworzeniu raportu zaprosili mnie do rozmów. Zaczęli od tego ze nie stwierdzili żadnych uszkodzeń, stan samochodu jest wzorowy i nie mają do niego żadnych zastrzeżeń. Poinformowali mnie że są bardzo zainteresowani odkupieniem mojego samochodu. I tu się bajka kończy. Cena jaką zaproponowali to 80% ceny jaką żądałem za to auto. Wstałem i zacząłem wychodzić wyrażając grzecznie ale stanowczo moje oburzenie. Na argument że nie tak się umawialiśmy Panowie usilnie mnie przekonywali że ich propozycja równa jest wartości rynkowej pojazdu, ze nie uda mi się sprzedać drożej tego samochodu i żebym się dobrze zastanowił bo ich propozycja jest ważna tylko tu i teraz. Wyszedłem, pojechałem do domu. Straciłem półtorej godziny po to aby ktoś mi wmawiał jakieś banialuki. Auto sprzedałem 3 dni później prywatnej osobie za cenę taką jaką pierwotnie sobie życzyłem. Nowy właściciel spotkany po 2 miesiącach na stacji benzynowej stwierdził że jest bardzo zadowolony i jeszcze raz bardzo dziękował. Tak więc nie wiem jak jest z kupowaniem w AAA ale sprzedawanie to totalna strata czasu i próba zrobienia klienta w balona (w sumie nic dziwnego zakładając że Oni potem muszą jeszcze na tym samochodzie zarobić- ciekawe czy kupującym też wmawiają idiotyzmy). Nie polecam!!!

• pl

  Piotr Piotr

  :: 07 kwiecień 2018 20:52:20

  Kilka słów odnośnie próby sprzedaży auta w oddziale PIASECZNO. Na początek - zero profesjonalizmu, ludzi traktują bez żadnego szacunku!!! Dzwonili kilka razy z zaproszeniem do oględzin. Długo się opierałem ale wreszcie się zgodziłem. Umówiłem się na dziś tj sobota 7.04 g.15.30. Wcześniej czytając różne opinie, pytałem czy na pewno zostanę przyjęty o czasie. Otrzymałem zapewnienie że TAK. Mało tego...w dniu oględzin, dwie godziny przed spotkaniem dzwoniono do mnie prosząc o potwierdzenie czy na pewno przyjadę. Oczywiście potwierdziłem. Tymczasem potraktowano mnie jak śmiecia! Przyjechałem na czas; podchodzę do recepcji;stamtąd przekierowano mnie do obsługi sprzedaży gdzie dowiedziałem się...uwaga!...ŻE BĘDĘ CZEKAŁ TRZY GODZINY ZANIM KTOKOLWIEK DO MNIE PODEJDZIE I MNIE OBSŁUŻY! Oczywiście natychmiast stamtąd odjechałem i więcej tam się nie pojawię! Jak można umawiać się na konkretną godzinę, nie informując że zostanę przyjęty z trzygodzinnym opóźnieniem. Te całe AAA Auto się nadaje...Nie szanują swoich klientów i ich prywatnego czasu. Tragedia! Przestrzegam wszystkich innych którzy się tam wybierają. Jeśli nie chcecie mieć zmarnowanego dnia, nie mając żadnej gwarancji że sprzedacie auto w takiej cenie jakiej oczekujecie - darujcie sobie!!!

• 

  Kacper WWA

  :: 15 marzec 2018 09:00:36

  Na początku wszystko brzmi fajnie. Samochód wystawiony na olx za 7900. Dzwoni call center że jeśli wszystko będzie zgodnie z opisem i nie stwierdzą odchyleń ta kwota będzie do wpisania w umowę i wyjdziemy z gotówką w ręku a wszystkie ciężary (formalności, podatki ect.) będą po ich stronie. Zainteresowani jedziemy na spotkanie na dwa samochody, na wypadek jakby sprzedawany już został u nich. Na miejscu samochód poddawany ogledzinom, nawet sprawnie widać klientów wielu akurat nie mieli. Po ogledzinach Pan stwierdza że idzie zrobić wycenę i potrwa to z 10 minut. Ok czekamy jest ładna pogoda można się na placyku poopalac. Po tym czasie Pan wraca. Oczywiście bez wyceny. Za to pyta jaka jest minimalna kwota jaką jesteśmy w stanie zaakceptować. Mówimy 7500. Pan dopytuje czy może zgodzimy się np na 7000 (najwyraźniej nie rozumiejąc że już zadał pytanie o minimalna). Stwierdzamy że nie bo już podalismy minimalna cenę. Pan znów znika na ok 15 minut (pewnie psychologiczna gra na czas żebyśmy z partnerka popracowali nad sobą nawzajem i zgodzili się na mniej). Po tym czasie wraca i stwierdza że maksymalna kwota jaką może zapłacić zgodnie z jego wycena systemu to 5900. Nic nie mówiąc tylko wyciągam rękę po dokumenty i wracamy do domu. Znów na dwa samochody. Jeszcze w drodze dzwoni Pani konsultantka i pyta ile pracownik zaproponował oraz wyraża zdziwienie że nie byliśmy szczęśliwi z propozycji. Odradzam tracić czas i dać się złowić

• pl

  Adam Głąb

  :: 14 marzec 2018 08:30:07

  Omijać szerokim łukiem!!! Napisałem tę opinię dlatego że usłyszałem ich reklamę w radiu jak mamią kolejnych naiwnych klientów. Moja historia jest taka że się niestety skusiłem. Trafiliśmy do tej oszukanej firmy poprzez ogłoszenia z internetu. Ta firma sprawia tylko wrażenie profesjonalnej żeby omamić oczarować klienta. W budynku salonu piękne 2 -3 letnie auta z cenami mocno z kosmosu ale ładnie się świecą wygląda profesjonalnie. na parkingu widać wiele podejrzanych aut z mocno zanizonym przebiegiem. Kupiliśmy z tego salonu Opel Zafira A 2003 r. wszystko zostało pięknie ukryte przebieg był zaniżony czego pewnie nawet nie sprawdzili a możliwe że ktoś im cofa liczniki (wcale nie byłbym zdziwiony). Kupiliśmy auto z uszkodzoną uszczelka pod głowicą która została naprawiona tuz przed sprzedażą w sposób nieprofesjonalny tzn bez planowania głowicy itd. po to żeby wytrzymała te 1000 km od zakupu. Na szczęście mam dobrego mechanika który naprawił mi silnik i tak uwazam niedrogo. Oprócz pieniędzy kosztowało mnie to sporo nerwów bo auto potrzebne było mi natychmiast do wożenia dziecka niepełnosprawnego do przedszkola. Próbowałem reklamować ale mają już i na takie rzeczy gotową śpiewkę. Na koniec dodam że jak tam przyjechałem tuż przede mną przyjechał Pan z podobną historią. Uszkodzona uszczelka pod głowicą 2 dni po zakupie!!!dodatkowo poczytałem i ten salon był zamkniety przez chyba 2 lata za jakieś kombinacje. OSZUŚCI z usmiechem na ustach. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!!