Yoga Basia Łukaszczyk w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 4

• 

  Renia Power Joga

  :: 06 styczeń 2018 09:10:30

  Szkoła perfekcyjna jak Basia :)

• 

  Klaudia Kira

  :: 22 sierpień 2016 13:10:38

  Na zajęcia z Basią trafiłam po wielu latach spędzonych w Anglii, gdzie yogę praktykowałam najczęściej z instruktorami z Indii. Jednak to właśnie na zajęciach z Basią po raz pierwszy odkryłam jak wyjątkowa może być joga. To własnie tutaj odczułam całkowity spokój, relaks i radość. Basia pomogła mi nie tylko naprawić mój mocno uszkodzony kręgosłup, ale takżę odnaleźć wewnętrzny spokój i siłę. Każde zajęcia napawają mnie optymizmem, radością i energią do życia. Na każdych zajęciach dowiaduję się jak wielkie możliwości ma moje ciało, czego nikt wcześniej mi nie pokazał. Basia jest niezwykłym instruktorem, który bez znaczenia czy jesteś początkujący czy też zaawansowany w swoich przygodach z jogą, pomaga odkryć radość, potenciał i pcha do dalszego rozwoju. Nie spotkałam na sowjej drodze drugiego takiego instruktora i z zawsze z niecierpliwośćią oczekuje na wspólne zajęcia! ” Marta Colman

• 

  Piotr Krauze

  :: 22 sierpień 2016 13:03:43

  Basia jest nie tylko instruktorką yogi jest fantastyczną kobietą , matką. Mnie osobiście bardzo motywuje jej wygląd ale tez spokój i harmonia. Nie znam bardziej kompletnej osoby od niej❤️. Jej dotyk, głos jest wręcz terapeutyczny , zawsze uśmiechnięta i taka kobieca. Zajęcia z Basia są genialne- ćwiczę jogę 10 lat i powiem szczerze rzadko zdarzają się tak motywujący instruktorzy.

• pl

  Nadia Pietraszek

  :: 22 sierpień 2016 12:58:06

  Basię znam krótko, ale od początku zrobiła na mnie duże wrażenie i postanowiłam często zaglądać do niej na treningi.Power Joga u Basi to urozmaicone zajęcia, każdy trening wnosi coś nowego, poszerza moją praktykę i teorię. Basia zawsze dba o dostosowanie wariantów danej pozycji do możliwości osób na sali, dlatego niezależnie czy jesteś początkujący, czy zaawansowany poczujesz, że trening jest właśnie dla Ciebie. Porównując do innych znanych mi praktyk zajęcia są dość intensywne.Basia podchodzi do bycia nauczycielem jogi na poważnie, dużo tłumaczy i objaśnia, kładzie nacisk na prawidłowy oddech, zachęca do pogłębiania wiedzy. Używa polskich nazw asan oraz oryginalnych, dzięki czemu nadaje nastrój zajęciom oraz daje możliwość pogłębienia swojej teoretycznej wiedzy o jodze.Często podkreśla, że bezpieczeństwo osób ćwiczących jest dla niej bardzo istotne. Na początku zajęć zawsze dopytuje nowe osoby o ewentualne kontuzje, problemy zdrowotne. W razie potrzeby podpowiada, czego nie robić, a na czym się skupić przy konkretnym problemie.Basia jest bardzo otwarta, przyjaźnie nastawiona do wszystkich, komunikatywna. Robi wrażenie osoby zarówno bardzo mocno zaangażowanej w klimat jogi, a jednocześnie zdystansowanej, umie powiedzieć „joga nie zawsze musi być na poważnie”. Basia jest dobrze wytrenowana, mocno rozciągnięta, silna. Asany wykonuje bardzo ładnie i dokładnie. Na stronie Basi Łukaszczyk możemy przeczytać, że joga w 1% to teoria, a w 99% praktyka. Jest ona tego ewidentnym przykładem.Warto chwilę zatrzymać się przy wyglądzie Basi. Jest ona wyjątkowo zadbaną osobą. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem jej fenomenalnych ramion, wąskiej talii, przepięknych proporcji sylwetki. Do tego Basia dba o odpowiednią stylizację. Ma klimatyczne tatuaże, na nadgarstkach nosi bransoletki z indyjskimi akcentami, na stopach mieniące się obrączki. Basia jest jak chodząca motywacja. Jest dowodem na to, że przy zaangażowaniu w ćwiczenia (podejrzewam, że również w dietę) można wyglądać po prostu pięknie.Mam taką obserwację, że wielu instruktorów proponując trudniejsze asany, zadaje pytanie „kto robi trudną pozycję?’ i te osoby mają zadanie ją robić, a reszta robi ‚łatwiejszą’. I często się wtedy zastanawiam, skąd mam wiedzieć jaką robię, skoro obie pozycje są dla mnie nowe? Czy jeżeli zostanę przy „łatwiejszej”, to kiedy nastanie czas „trudniejszej”? A jeżeli już nastał, to skąd mam wiedzieć jak ją wykonać, skoro instrukcja brzmi jedynie „robimy”?I tu wracam tematem do Basi, bo po tym jak zadała pytanie kto robi „stanie na głowie”, stwierdziła: no to uczymy się! Podała pozycje przygotowawcze, dokładnie objaśniła co robić, jak zacząć i zachęciła do cierpliwości. Jak już będę umiała pochwalę się Wam!