otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | otwarte 24 godziny | |||||
Wtorek | otwarte 24 godziny | |||||
Środa | otwarte 24 godziny | |||||
Czwartek | otwarte 24 godziny | |||||
Piątek | otwarte 24 godziny | |||||
Sobota | otwarte 24 godziny | |||||
Niedziela | otwarte 24 godziny |
8, Pancera, 03-001, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakt telefon: +48 602 304 544
strona internetowej: darek-hydraulik.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.319238, Longitude: 20.948422
Alek ala
::Naprawił kran za 150zl.2dni później usterka powróciła.Twierdzi,ze naprawa była poprawna i chce dodatkowej opłaty.Kultura wypowiedzi jak na śmietniku czyli podobna jak jakość obsługi.Nikomu nie polecam.
Kaja Kurowska
::Pan spóźnił się około dwie godziny. Za 20 min zarzyczył sobie 250 zł. Miał naprawić cieknący zaworek prz toalecie, w efekcie zepsuł całą spłuczkę, tłumacząc że jest ona w całości do wymiany za dodatkowe 190 zł. Kolejnie miał sprawdzić cieknący prysznic, więc zasylikonował go z dziurami.... następnie kazał po sobie posprzątać I skasował 250 zł. szok, oszustwo. Aż szkoda, że tacy naciągacze mają zatrudnienie I nabijają ludzi! Nikomu nie polecamy, szkoda pieniędzy I nerwów.
Faber Lens
::Do naprawy nie mam zastrzeżeń. Ale cena! Lekko przesadzona. Wymiana zaworu napełniającego spłuczki w toalecie kompaktowej - cena spłuczki ok. 23 zł, czas pracy 10 minut, należy się 190 zł według pana hydraulika. Wytargowane do 170 zł. Ech, trzeba było poczytać wcześniej opinie.
Marta Utratna
::Wszystko poszło szybko i sprawnie - zacznijmy od tego, że przyjechali już dzień po zgłoszeniu (a okres jest przedświąteczny), ekipa była super przygotowana - mieli wszystko by podłączyć kran / zlew / pralkę / zmywarkę / kuchenkę gazową, szybko i solidnie wykonali swoją pracę. Bardzo dziękuję :)
Andrzej Popiel
::ABSOLUTNIE NIE!!! Pan pierwszy raz wezwany, zwykły przeciek na łączeniu sedesu z odpływem. Nagle zrobiła się robota na nowe osadzanie sedesu, wymiany spłuczki, odpływu... 350 zł za 45 min roboty, wsad do spłuczki wart 30 zł i dwie śruby warte 10 zł. Po trzech tygodniach znowu ciekło - myślałem, że reklamacja, ale trzech panów pociło się 45 min, wymienili dzwon w spłuczce, JESZCZE RAZ osadzili sedes (no bo przecież musieli zdemontować, inaczej się nie da) i krzyknęli 370 zł... MÓJ SRACZ JEST IDENTYCZNY JAK BYŁ, TYLKO TERAZ JEST WART 700 ZŁ WIĘCEJ. W markecie kupię nowy za 250 zł...