The Bell w Warszawa

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  dariaaz

  :: 25 kwiecień 2018 00:31:59

  Krótka karta, ale niestety polowy dań nie było. W winach rowniez braki. Tuńczyk z karty przystawek zdecydowanie za słony, tak samo jak sandacz. Jak na restaurację promującą się wyzszym standardem podano jako czekadełko - chleb z maslem oraz malo wyszukana oliwa czosnkowa? Obsługa bardzo miła.

• pl

  punbiu

  :: 03 marzec 2018 20:36:06

  Klimatyczne miejsce z dość smaczna kuchnia. Ogródek wyglądał na tyle zachęcająco, że na pewno wrócę w jakiś ciepły wieczór :)

• 

  Aga Stola

  :: 10 luty 2018 14:57:47

  Potrawy mięsne przygotowane mniej niż poprawnie. Sos do nogi kaczki na bazie Porto gorzki przez co cała potrawa miała gorzki posmak. Dodatkowo - zbyt słone. Deser poniekąd ratował sytuacje.

• pl

  Weronika M

  :: 21 styczeń 2018 16:41:56

  Kurczak przyrumieniony w weglowej panierce. Porcja mala. Kopytka 8 szt wielkosci fasoli. Nic dziwnego ze w restauracji pusto.

• 

  Mateusz Kaczorowski

  :: 13 styczeń 2018 15:02:13

  Byłem po raz trzeci w The Bell i po raz trzeci spotkałem się z wyjątkową atmosfera, niepowtarzalnym smakiem oraz idealną obsługą. Spróbowałem już każdej pozycji rybnej z karty i wszystkie zaskakują doskonale wyważonym smakiem i doborem dodatków. Cena współgra jak najbardziej z jakością serwowanych dań. Miejsce idealne zarówno na spotkanie biznesowe, obiad rodzinny czy też szybki lunch. Polecam: - sandacza z palonym kalafiorem - halibuta z dynią i awokado - krewetki z pianą czosnkową - z poza karty - domowe lody i sorbety Na wyróżnienie zasługuje również wyjątkowy wystrój kojarzący się z nowojorskimi jezz'owymi klubami dla bohemy artystycznej. Nie narzucająca się muzyka w tle potęguje to wrażenie. Najlepsza restauracji na Saskiej Kępie oraz jedna z moich obecnie ulubionych w Warszawie. Polecam w całej rozciągłości, zwłaszcza że recenzję poczyniłem dopiero po 3 bardzo udanej wizycie.