Tatiana w Katowice

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Hubert Kobusiński

  :: 30 kwiecień 2018 22:00:16

  Przepyszne przystawki. Solidne dane główne. Deser mimo że nie było już miejsca w brzuchu trzeba było pochłonąć do ostatniej kruszynki bo grzech wyrzucić.

• pl

  Iza Z

  :: 15 kwiecień 2018 00:04:43

  Lokal swym wystrojem i charakterem pretenduje do krakowskich piwnic gdzie serwuje się głównie alkohol. Tu jednak mamy do czynienia z restauracją, która zapewne jak można by sobie wyobrazić 30 lat temu była niezłą komunistyczną knajpą z wódeczką i przekąskami oraz leciwymi kelnerkami w mini fartuszkach i czepkami we włosach. Ale, ale mówimy o realnym, rzeczywistym czasie. Lokal klimatyczny, wchodząc wita Was kelner/kelnerka i zaprowadza do stolika. Zresztą w większości przypadków również odprowadzają do drzwi .... ale wróćmy do początku. Otóż akurat w dniu dzisiejszym uderzył nas na wejściu dziwnie nieprzyjemny zapach. Szczerze bardzo niemiły. Gdyby nie to, ze byliśmy głodni to zapewne poszlibyśmy gdzie indziej ale zostaliśmy i z czasem oswoiliśmy się z tym. Wiem, że w zimowe czy chłodne dni zapalana jest „koza” stojąca w kącie i wówczas w całym lokalu czuć przyjemny zapach palonego drewna - nie tym razem. Na zewnątrz było 26 stopni nie było potrzeby jej zapalania. Wrócę jednak do sedna: menu nie jest zbytnio rozbudowane co jest plusem. Niemniej restauracja dość się szanuje bo ceny do średnich nie należą. Każdy klient, po złożeniu zamówienia a jeszcze przed otrzymaniem dań - dostaje tzw starter, przekąskę czy przystawkę (bezpłatnie) od szefa kuchni. Tym razem były to przepyszne mini bułeczki z własnego wypieku z domowym twarożkiem i smalczykiem z ogromną ilością tzw skwarków I to było PYCHA ! Co do dań to zamówiliśmy roladę i kurczaka. To pierwsze smaczne, kruche mięso w przepysznym sosie. Zaś kurczak na pure z dyni - no cóż danie poprawne, fantazyjnie podane ....i chyba tylko tyle. Niestety imbir zdominował je totalnie. Wszystkie jego składniki były nim przesiąknięte - jeżeli można tak to ująć. Nawet marchew.... nie polecam, choć imbir lubię .....

• pl

  Michał Kaminski

  :: 19 marzec 2018 23:39:13

  Naprawdę smacznie. Wysoki pozoim dań i jeśli chodzi o smak i wygląd portaw. Miła obsługa. Można porozumieć sie w kilku językach. Jeśli szukasz miejsca gdzie zjesz coś innego niż wszędzie to tutaj zdecydowanie można tak zjeść. Fuzja smaków. Zdecydowanie wyższy poziom kulinarny. Dziękuję za miły wieczór

• pl

  Agnieszka Kaminska

  :: 19 marzec 2018 22:43:46

  Trafiłam tam przypadkowo i to był zdecydowanie trafiony "przypadek". Dania polecone przez obsługę na najwyższym poziomie jeśli chodzi o smak i estetykę. Mieso rozplywalo się w ustach. Tyle smaków i kolorow na jednym talerzu! Najlepszy fondant jaki kiedykolwiek jadłam (a wiele ich mam już za sobą). Oby zawsze gościł w Waszej karcie. Nie mogę nie wspomnieć również o obsłudze. Nic tak nie umila wieczoru jak nieustannie uśmiechnięci kelnerzy, zatroskani o gości od początku do końca. Odprowadzenie gości na pożegnanie do samych drzwi było wisieńką na torcie, która mnie bardzo urzekła. Będę szczerze polecała to miejsce.

• 

  Puff

  :: 01 marzec 2018 01:32:48

  Poziom i zaangażowanie obsługi na bardzo wysokim poziomie, jak w topowych restauracjach. Niejeden lokal mógłby brać z "Tatiany" przykład. Podobnie z jedzeniem - zamówione dania były bardzo ładnie podane, wyśmienite, a czas oczekiwania nie był koszmarnie długi. Ceny są zupełnie adekwatne do tego, jaki poziom lokal reprezentuje (acz drenażu kieszeni nie trzeba się obawiać). Warto nadmienić, że miejsce ma swój specyficzny klimat i trudno je pomylić z jakimkolwiek innym. Serdecznie polecam - wysoka średnia zdecydowanie nie wzięła się znikąd.