zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | zamkniete | |||||
Niedziela | zamkniete |
91A, Myśliborska, 03-185, Warszawa, Warszawa, PL Poland
kontakt telefon: +48 22 889 06 70
strona internetowej: www.tarchomed.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.3185668, Longitude: 20.9584177
Marcin Gawlowski
::Szybko, sprawnie.
Valtava Beherit
::Byłem nie omówiony , sprawa na Cito RTG . Nie było żadnego problemu , miłe Panie za kontuarem, polecam .
ritardedLolbot
::Szybko i sprawnie.
tatra25
::Niedrogo ale jakość badania i opis poniżej standardu. Lekarz nie zadał sobie trudu aby czytelnie opisać wnioski z badania. Bazgroły trudne do rozczytania. Nie polecam. Idąc na badanie oczekuję przynajmniej starannego opracowania jego wyników. Zamiast tego muszę się domyślać o co lekarzowi chodziło. Nie skorzystam więcej z tej firmy.
Ula R.
::Miejsce beznadziejne, ciasne, duszne, nieprzyjazne dla pacjenta. Wiem, że w dzisiejszych czasach chodzi przede wszystkim o zarobienie szybkiej kasy małym kosztem, ale żeby az tak??? Dla osób niepełnosprawnych i z małymi dziecmi po prostu nieporozumienie. W takich miejscach przynajmniej personel powinien być starannie dobrany. A tu znowu niespodzianka... bezduszna Pani rejestratorka... i znowu chyba po najniższych kosztach... ukrainski akcent... bez wyobraźni i moim zdaniem bez kompetencji. Zabrakło empatii, cierpliwości, co w takiej pracy powinno być priorytetem. Wydawało by się, że może Pani rentgenolog z większa empatią, ale niestety, i tu rozczarowanie. Pokrótce opiszę sytuację. Pomagałam matce z rocznym dzieckiem, chorym na zapalenie płuc, które musiało mieć badanie w tym terminie. Matka karmiąca z powaznymi ograniczeniami fizycznymi, noga w gipsie po same biodra, o kuli i maleństwo, dla którego oczekiwanie w ponad godzinnej kolejce to niemal abstrakcja. Widząc tak małe dziecko i do tego chore, które wiadomo, że z upływem czasu bedzie coraz bardziej niespokojne i zmęczone, nikt nie zareagował. Pacjentom w sumie sie nie dziwię braku empatii, kazdy pilnuje i walczy o swój interes. Ale personel powinien zareagować i wykazać sie większą czujnością. Pani od rentgena była jakby niedowidząca i niedosłysząca, w każdym razie etyki na swoich zajęciach w szkole raczej nie miała. No cóż... a Pani rejestratorka to totalne nieporozumienie... zero empatii, cierpliwosci, zrozumienia, chęci pomocy, raczej skłonna, żeby zniechęcić niewygodnego pacjenta do badania... z wyraźnym zdenerwowaniem obserwująca chore, zmęczone, znużone maleństwo... człowiek SKAŁA jesli chodzi o ludzkie odruchy natomiast skłonna do nerwowych reakcji i uszczypliwych uwag. Ta rejestratorka to porazka... i jesli tak ma wygladać służba medyczna w tym miejscu, z takim personelem, to lepiej, żeby jej nie było. Pani ta mocno nadwyręża wizerunek tejże placówki i być może Bogu ducha winnych innych pracowników Tarchomedu, którzy nie zasługuja na taką ocenę. Tego nie wiem, zetknęłam się z tymi dwiema osobami i niestety, refleksja jest taka, że przeszkolenie etyczne Pani rentgenolog było by bardzo wskazane. No i wymiana osoby obslugujacej rejestracje, ponieważ mam watpliwości czy w tym przypadku szkolenie by wystarczyło. Dzieciątko po tak długim oczekiwaniu w nieprzyjaznym i nieprzystosowanym do tego miejscu ciężko zniosło badanie, czego reperkusje później nastąpiły a konsekwencje poniosła matka. Z wyrazami szacunku...