otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
1, Dębiecka, 62-030, Luboń, Poznański, PL Polska
kontakt telefon: +48 61 652 30 85
strona internetowej: www.sphinx.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.3538873, Longitude: 16.8886567
Jakub Wasikowski
::Obsługa bardzo miła ale ceny trochę przegięcie niewielka szarma za 31 zł do tego pepsi nie z butelki tylko z automatu 8 zł za 0.3 litra to przesada słabo :(
Janek Zagrabski
::Rozgotowany ,niedosolony ryż , żylasta ,ciężka do ugryzienia i pokrojenia pierś .Na talerzu „bałagan” wszystko porozwalane i blade jak smierć pomidory gdzie w menu widnieją pomidorki cherry. Przy moim zamówieniu chyba się ktoś pomylił i naprawiają swój błąd nie zabrał wszystkich frytek , które znalazłem pod ryżem .Jedyne co tam było dobre to obsługa i sok pomidorowy .Nie polecam !!!
Mr Pitivier
::Niestety jeśli chodzi o Sphinx w Factory Luboń przydałaby się gwałtowna rewolucja kadrowa. Zacznijmy od początku. Oczekiwaliśmy na podejście kelnera do około 10 minut, aby mógł wybrać stolik (!), gdzie inni Panowie kelnerzy i barmani krzątali się gdzieś po restauracji. Kiedy ilość ludzi w kolejce się zwiększała podszedłem do baru i poprosiłem o obsługę lub kontakt z kierownikiem. Oczywiście ten sposób zawsze jest skuteczny, kelnerzy podeszli do nowych klientów. Po zamówieniu bardzo długi czas oczekiwania na 2 x shoarmy aż do 45 minut. Vis a vis naszego stolika 4 - osoba rodzina czekała posiłki ponad godzinę, gdzie dzieci już dostawały głupawki. A nie były to steki tylko pizze i zestaw z kurczakiem. Oceny co do tego miejsca się zgadzają. Naganne zachowanie jakie nie powinno być w restauracjach tego typu. Niestety najgorszy Sphinx w jakim byliśmy wspólnie z Narzeczoną. Omijać szerokim łukiem, dopóki coś się nie zmieni. Ewidentnie obsługa ma na pieńku z kierownictwem bo nie powinno to tak wyglądać. Nawet jedzenie straciło smak po tak wielu irytacjach.
Mariusz Kryszak
::Sphinx Factory Luboń, po raz ostatni tam byliśmy, obsługa miła ale jedzenie fatalne. Ktoś zmienił przepis na zupę cebulową i tego się teraz nie da zjeść, DUŻY MINUS . Shoarma też już nie ta sama i surówki są też zmienione. Dziwna polityka tego miejsca. Nie polecam
Adam Magda
::Spring w galerii handlowej to dobry pomysł. Można po zakupach coś zjeść. Byłem w kilku restauracjach sieci Sphinx. Dania są tu zawsze dobre i estetycznie podane. Marka dba o opinię i bardzo żadko się zdarza się kiepska restauracja. Tu jest ok, bez rewelacji chociaż POLECAM zupę z dyni jest pyszna, sharma przeciętna jadłem lepszą .