Spaghetti Bar Niko w Gdańsk

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Paweł Lewandowski

  :: 01 maj 2018 23:23:15

  Cudowne miejsce z makaronami :) Od kiedy pierwszy raz się skusiłem by wejść do tego baru tak teraz jestem stałym klientem i bywam często jak nie codziennie :) hehe Dziś byłem nawet 2 razy :) A to sam na obiedzie na pyszne spaghetti bolognese mieszane z pieczarkowym jak i wieczorem z kolegą którego zachęciłem na coś dobrego ;) Za niewielką kwotę można się najeść i spróbować wszystkiego co mają w menu :) Panie są bardzo miłe i polecają wiele dobrych dań :) Jeszcze nigdy tak często nie jadłem makaronu jak teraz ! Super BAR ! Gorąco polecam ! :) Mniam :)

• 

  Paweł Bąk

  :: 28 kwiecień 2018 15:23:41

  Dania "barowe" nic wspólnego z kuchnią włoską. Wszystko podgrzewane a nie robione pod zamówienie klienta.

• 

  Maciej Kosiński

  :: 09 kwiecień 2018 12:39:20

  Miejsce do zjedzenia makaronu w ekspresowym tempie. Obsługa bardzo szybka, wszystko wydaje się być świeżo i poprawnie przygotowane. Spaghetti z sosem bolońskim bardzo smaczne.

• 

  Jakub Wawer

  :: 03 luty 2018 22:58:21

  Najlepszy bar spaghetti, jaki ostatnio odwiedziłem. Makarony smaczne, jakościowo podobne do dawnego gdyńskiego Spaghetti Express. Wszystko świeże i przygotowywane na miejscu. Obsługa bardzo miła i pomocna. Wystrój wręcz idealnie pasujący do tego miejsca. Szkoda tylko, że parapety nie robią za ławeczki, ale wówczas lokal musiałby przejść mają rewolucję i mogłoby być mniej stolików, a nie o to przecież chodzi. Lokal w bardzo dobrym miejscu. Mieści się na rogu, więc łatwo do niego trafić. Do tego bliskość transportu publicznego (5 minut do SKMki oraz 2-3 minutki do przystanku MZK) czyni to miejsce idealnym, aby wpaść i zjeść coś dobrego w drodze z pracy do domu.

• pl

  Dziewczyna z gąską

  :: 16 styczeń 2018 18:09:38

  Nigdy więcej. Do wizyty skłonił mnie całkiem sympatyczny wystrój tego miejsca, zdawało się do mnie wołać "tu zjesz tanio i dobrze, studencie". Niestety, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. To bar szybkiej obsługi, byłam już w wielu lokalach tego typu, więc widok plastikowych talerzy i sztućców mnie nie zdziwił. Makaron ugotowany był poprawnie, ale jeśli chodzi o sos, cóż smakował jak najtańszy z paczki, sos napoli to była pomidorowa ze zbyt dużą ilością makaronu. Dla bezpieczeństwa niczego więcej nie próbowałam. Jeśli czyta to któryś z właścicieli lokalu, to mam małą sugestię: dobrze, że zatrudniacie obcokrajowców, ale zadbajcie o to, by znali oni podstawy języka polskiego, a przynajmniej te dotyczące gastronomii. To naprawdę nic miłego widzieć jak dziewczyna się stresuje i biegnie do przełożonej, która zdenerwowana, oderwana od swoich obowiązków musi tłumaczyć jej, o co prosi klient lub też sama przychodzi i z takim samym fochem zwraca się do klienta.