zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | - | ||||
Wtorek | - | - | ||||
Środa | - | - | ||||
Czwartek | - | - | ||||
Piątek | - | - | ||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | zamkniete |
1, Profesora Władysława Szafera, 30-250, Kraków, Kraków, PL Poland
kontakt telefon: +48 12 412 19 89
strona internetowej: www.weterynarz-krakow.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.0607102, Longitude: 19.9628583
Paulina Kolaniak
::Weterynarze z tej kliniki skrzywdzili mojego pieska. Przez złą opiekę doprowadzili do śmierci zwierzęcia i narazili mnie na ogromne koszty finansowe.. Nikomu nie polecam !
Natalia Kedzior
::Fantastyczni lekarze zarówno Pan doktor Sławomir Szpeyer jak i współpracujący z nim pan doktor Radosław Rak. Leczę u nich mojego Golden Retrievera Kokosa u którego niestety trafiły się i nie zejście jądra, zakwaszenie żołądka jak i najgorsza ostatnia sprawa guz złośliwy. W kazdym przypadku Panowie Doktorzy od razu zlecali niezbędne badania, trafiali celne diagnozy co pozwalało na szybkie i skuteczne interwencje w leczeniu naszego psiaka. W tym ostatnim przypadku dzięki ekspresowemu wycięciu narośli która okazała się czerniakem złośliwym unikneliśmy przerzutów. Z całego serca polecam Panów bo są lekarzami z pasji i dzieki rzetelnej edukacji i podejsciu do zwierzat warto wlasnie im powierzyć zdrowie swoich pupili.
Czarny Kopytkowiec
::Bardzo profesjonalne podejscie do zwierzat,weterynarz sympatyczny,cenowo tez nie jest zle.Jeden maly minus to poczekalnia - panuje tam czesto wstretny zaduch polaczony ze wszystkimi "weterynaryjnymi" zapachami...
Przemyslaw Grabiarz
::Weterynarz przez swoją lekkomyślność, lenistwo i może brak odpowiednich kwalifikacji doprowadził bezpośrednio do śmierci naszego 7 letniego pieska. Przez wiele lat sądziliśmy, że nasz pies jest odpowiednio kontrolowany, badany oraz leczony. Nic bardziej mylnego. Przez podawanie leków które przepisał doktor uszkodzeniu uległy nerki psa. Można było temu zapobiec przez regularne badanie krwi które nigdy nie zlecił weterynarz. Dodatkowo pies miał być dokładnie przebadany przed wyjazdem za granice przy czym zostaliśmy zapewnieni, że zwierzę jest zdrowe. Co było niezgodne z prawdą bo choroba już się pogłębiała. Były widoczne objawy o których dowiedzieliśmy się gdy już niestety było za późno. Kiedy piesek wylądował u innego weterynarza w stanie krytycznym próbowałem wielokrotnie doprosić się telefonicznie i e-mailowo w klinice o historie leczenia oraz wyniki badan z poprzednich miesięcy. Musiałem na nie czekać miesiąc czasu. Nie pomogły liczne telefony. Stanowczo nie polecam tego weterynarza i nie życzę nikomu tego co my przeżyliśmy.
Anna Szurlej
::Miłe podejście i na tym się konczylista „za”. Brak wyjaśnienia wyników badań, steryd podany bez potrzeby mimo stanowczej prośby właścicieli psa o nie podawanie tego typu leków przy schorzeniu jakie ma zwierzak. Miesięczna kuracja nie przyniosła skutków, nawet odwrotne do zamierzonych. Niestety zawiodłam się.