otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
29, Krasińskiego, 40-019, Katowice, Katowice, PL Polen
kontakt telefon: +48 32 255 57 36
strona internetowej: www.weterynaria.katowice.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.2546408, Longitude: 19.0384433
Artur Taszakowski
::Poziom obsługi klienta katastrofalny. O ile do samego zabiegu (kastracja psa) nie mam żadnych uwag (być może dlatego, że przy nim mnie nie było...), to pozostały kontakt z ta przychodnią nie był przyjemny. Zacznijmy od tego, że słowa dzień dobry, czy dziękuje tam chyba nie istnieją. Przyznaje, że mój pies jest nadpobudliwy i przeprowadzenie jakichkolwiek działań przez obce osoby jest trudne. Jednak działania pracowników pracowni były zupełnie chaotyczne, a podanie zastrzyku trwało 30 minut. Podczas kontroli (już od innego lekarza) usłyszałem, że "z TAKIM psem nie da się nic zrobić i ranę proszę sobie przemyć samemu". Następnie nastąpiła totalna fala krytyki, zarówno pod względem psa, jak i właściciela (5-cio minutowy kontakt z przestraszonym psem na pewno pozwala dokładnie stwierdzić jak zachowuje się pies poza przychodnią... ). Zaznaczyć trzeba, że w przychodni, gdzie wcześniej uczęszczałem podobnych problemów z psem nie było. ZDECYDOWANIE ODRADZAM WIZYTĘ!
Natasza Kwaśniok
::Jestem zadowolona z wiedzy pani doktor bo od razu wiedziała co dolega naszej suni. Ale za diagnostykę zakroplenie ucha oraz lek do domu w cenie 45 zł doliczono mi za wizytę 53 zł . Rozumiem że sobota ale 98 zł za tak drobną rzecz ? Niestety cena mnie odstraszyła i napewno już tam nie wrócę!
Anna Mól
::Zabiegi nawet kostne ...usg ... rentgen... kardiolog .. duża wiedza .....itd ...polecam
Karolina Wilk
::Opinia dotyczy kilku wizyt u Pani Moniki, która być może na gryzoniach się zna, ale na psach niekoniecznie. Zaczynając od rzeczy małych jak brak przywitania, skończywszy na niepotrzebnym podaniu głupiego jasia w celu szycia ucha, które szyte być nie powinno (ucho przegryzione na wylot). Kiedy spytałam, czy jest to potrzebne, odpowiedziała, że tak, bo ucho jest delikatne i jeśli tego nie zrobimy będzie podkrwawiać. Pytałam też, czy pies będzie później w stanie sam chodzić. "Tak, tak, oczywiście." W rezultacie, kiedy pies leżał na podłodze, wymiotował po jasiu i czekał na zabieg, przyszedł do niej Pan Skolik i zaczął ochrzaniać i pytać po co to zrobiła, przecież to nie jest rana nadająca się do szycia, że wda się zakazenie. Odpowiedziała "potem do mnie przyjdzie z pretensjami, że ucho dalej krwawi i co jej powiem?" Dzięki interwencji doktora skończyło się na odkażeniu, musiałam zadzwonić po "transport", ponieważ pies był tak słaby i zdezorientowany, że nie doszedłby sam do domu. Nie pozdrawiam i nie polecam.
Tadeusz Zawadowski
::Bardzo dobra przychodnia weterynaryjna. Od wielu lat pan dr Skolik opiekuje się naszymi (różnymi w tych czasach) zwierzątkami. Naprawdę jesteśmy zadowoleni z Jego pomocy. Dwa lata temu uratował naszego Miśka (trzy operacje), który ma się do dzisiaj dobrze. Polecam !!!