zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | zamkniete | |||||
Niedziela | zamkniete |
71, Traktorowa, 90-001, Łódź, Łódź, PL Poland
kontakt telefon: +48 42 653 43 13
strona internetowej: sassbar.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 51.7984212, Longitude: 19.3948079
daewoo1972
::Lokal przeciętny. Jedzenie przeciętne. Całość na poziomie pogranicza baru leśnego. Obsługa robi łaskę. Zaparkowanie samochodem w godzinach szczytu niemożliwe parking na 5 samochodów. Siedziałem w samochodzie i czekałem na otwarcie ktoś z obsługi kilka razy upraszal mnie do odjazdu. Tragedia. Nie warto jest wiele przyjemniejszych miejsc w tym mieście.
Marcel Sass
::Bardzo ładny lokal, mówiąc szczerze nieco nawet mnie zaskoczył domowym charakterem. Jedzenie smaczne, w karcie różnorodnie, ale z naciskiem na dania mięsne (wegetarianie nie pojedzą sobie). Pod względem cenowym trzeba powiedzieć, że jadałem już taniej, chociaż niekoniecznie lepiej. Napewno nie powiem, że Sass Bar jest jakoś szczególnie drogim miejscem, ale tanim też nie. Na posiłek zupa+drugie danie należy wydać mniej wiecej 20-25 zł. Zdecydowanie warto wpaść będąc głodnym. Zbieżność nazwisk przypadkowa 😊
Andrzej Janczak
::Porcje generalnie małe, jakościowo także nic specjalnego. Gdyby ktoś szukał miejsca, gdzie można się nie najeść, nie nacieszyć swojego podniebienia czymś szczególnie smacznym ORAZ wydać nieporównywalnie do standardu dużo pieniędzy, to polecam udać się do Sass Bar. Natomiast każdej innej osobie nie mógłbym z czystym sercem polecić tego lokalu. Na plus wychodzi tu najbardziej wygląd wnętrza oraz schludność toalet, ale to głównie dobrej kuchni oczekujemy po takich miejscach - reszta jest dodatkiem. Z doświadczenia wiem, że w cenie 30zł dostaniecie tutaj zupę-średniaka i mikro drugie danie (tyle że ładnie podane), na które zawierała się w moim przypadku mieszanka ważywna (mrożonka z Hortexu bodajże 6zł za opakowanie, tyle że tutaj dostajemy może z 20% opakowania) i całkiem smaczne mięso, którym niestety kot by się nie najadł. Chyba coś poszło nie tak...
Wiktoria Blanka
::Potrawy mało doprawione i dopracowane w smaku oraz pod względem estetyki podania. Rozumiem, że są to obiady domowe. Natomiast z własnych doświadczeń i konsumpcji w innych lokalach wiem w jakiej formie i smaku można podać nawet pozornie nieskomplikowany posiłek. Na tle innych znanych mi miejsc - ten bar wypada naprawdę słabo.
Beata Wojtczyk
::Lokal jasny i przestronny, na uwagę zasługuje szybkość serwowanych potraw. Menu nastawione li tylko wyłącznie dla mięsożerców. W karcie przewinęła się jakaś ryba i naleśniki na słodko. Co do jakości kotlet wieprzowy odbijał się długo, w ustach pozostał niesmak.