zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | zamkniete | |||||
Niedziela | zamkniete |
2, Wały Jagiellońskie, 85-128, Bydgoszcz, Bydgoszcz, PL Polska
kontakt telefon: +48 52 325 31 00
strona internetowej: www.bydgoszcz.so.gov.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 53.1198743, Longitude: 17.9991487
Hans Kloss
::Fantastyczne miejsce !
Łukasz Lewandowski
::Z większym chamstwem i brakiem szacunku wobec petenta, jak w Sądzie Okręgowym przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy, nie spotkałem się jeszcze nigdy, w żadnej państwowej instytucji. Zaczyna się już przy wejściu ze strony pracowników ochrony z firmy IMPEL, skąd oni tych ludzi do pracy wzięli ? Jestem obywatelem polskim, dla kogo są te sądy i komu mają służyć, skoro ludzi traktuje się gorzej, niż niewolników ?
Krzysztof Kalinowski
::Gmach stoi przy ul. Wały Jagiellońskie 2 oraz stanowi wschodnią pierzeję Nowego Rynku w Bydgoszczy. Budynek wzniesiono w latach 1903-1906 wg projektu pruskiego rządowego radcy budowlanego de Bruyna. Gmach służył w latach 1906-1918 Pruskiemu Królewskiemu Urzędowi Sądowemu (Land- und Amtsgericht). W okresie międzywojennym mieścił się tu Sąd Grodzki, a po wojnie Sąd Wojewódzki, obecnie Okręgowy. Obiekt zbudowany jest w stylu eklektycznym, łączącym elementy neogotyckie, neorenesansowe i modernistyczne. Charakteryzuje się trzynastoosiową elewacją frontową z częścią środkową ujętą dwubocznymi wykuszami przechodzącymi w sterczyny flankujące szczyt. Ośmioboczna wieża ma wysokość 44 m, galerię widokową oraz hełm o formach barokowych. Na dekoracyjnych szczytach znajdują się m.in.: herb Bydgoszczy oraz orzeł pruski. Budynek stanowi dominantę architektoniczną południowej części Starego Miasta.
marcin kiug
::Sitwa. Traktują klienta jak smiecia no chyba że ma plecy i władze.
Piotr Wyrwiński
::Nie ma gdzie zaparkować, brak informacji przy wejściu, ciężko odróżnić Sąd Rejonowy od Sądu Okręgowego, przez co ludzie latają chaotycznie po piętrach, a z nikąd wsparcia. Wokandy elektroniczne kupione zapewne za koszmarne pieniądze, zazwyczaj nie działają i wiszą na nich papierowe zamienniki. No nie robi to wszystko za dobrego wrażenia. Problem w tym, że mało kto przybywa tam z własnej woli ;-)