otwarte
🕗 godziny otwarcia
| Poniedziałek | - | |||||
| Wtorek | - | |||||
| Środa | - | |||||
| Czwartek | - | |||||
| Piątek | - | |||||
| Sobota | - | |||||
| Niedziela | - | |||||
Plac Gabriela Narutowicza 1-3, 09-400 Płock, Polska
kontakt telefon: +48 500 515 657
strona internetowej: www.facebook.com
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.543293, Longitude: 19.688811
Magda Gralicka
::Pyszne jedzenie, miła obsługa, ładny wystrój to wszystko składa się na cudowny klimat który panuje w restauracji. Polecam każdemu kto chce dobrze zjeść i miło spędzić czas!
Wioleta Gross
::Byłyśmy w tej "restauracji" zjeść przed wieczorem panieńskim. Zamówiłam spaghetti Brocoli. Totalne dno! Zupełnie niedoprawione, makaron wgl nie pasujący do spaghetti, kurczakiem można było strzelać z procy do kaczek. 0 przypraw na stole. Jedna z dziewczyn zamówiła krem z pomidorów, na danie główne spaghetti bolonese, sos do tego spaghetti zrobiony był właśnie z tego kremu! Wszystkie miałyśmy rozstroje żołądków przez owe jedzenie! Dodam, ze czekałyśmy godzinę na dania, a napoje dostalysmy po 20min...koleżanka dostała zapiekankę zimną na samym końcu... Tak banalne dania tak spieprzyć. Spaghetti z torebki Knorr bije na głowę te z tego lokalu. Jeśli nie chcecie mieć problemów z żołądkami to z całego serca nie polecam...
Agnieszka Gawin
::Porażka totalna napoje podane po około 20 min czekania zupa po 30 a drugie danie po ponad godzinie !!! Zamówiłam spaghetti nie dość że wyglądało tragicznie to smaku nie miało ponieważ było bezpluciowe, zero przypraw makaron porażka. Nie wiedziałam że można tak spierdzielic takie proste danie ! Napewno będąc kiedyś jeszcze w Płocku nie zaryzykuje ponownego jedzenia w tej "restauracji".
Radar O'Reilly
::40 minut czekania na niesmaczny, rozgotowany makaron i zimną zapiekankę. Po reklamacji zapiekanka została podgrzana razem z Ketchupem. Obsługa wolna, jedzenie słabe. W karcie kuchnie z całego świata i może to jest tu problem. Nie polecam.
Maciej Goniszewski
::Ponad godzina czekania na realizację zamówienia. Dostawaliśmy dania w innym czasie. Ostatnie po dwukrotnym upomnienia się. Bruschetta to tylko pokrojona ale nieopieczona bułka paryska, tylko tyle żeby ser się rozpuścił. Do tego ledwo ciepła. Zupa z japońskim pierożkami bez smaku - zwykły rosół z większą ilością pora. Generalnie jedzenie niedoprawione a na stołach nawet soli nie ma. Odradzam