otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
1b, Zegrzyńska, 05-119, Legionowo, legionowski, PL Polen
kontakt telefon: +48 535 333 195
strona internetowej: www.carska.com
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.4018879, Longitude: 20.9458101
Paulina R
::Byliśmy w piątek popoludniu. Zero gości. Zamówiliśmy golonkę i sznycelki wieprzowe w sosie kurkowym. Golonka taka sobie (choć inni znajomi chwalą), nie miała chrupiącej skórki, a i mięska było na niej mało. Sznycelki dobre. Do golonki chcieliśmy piwko ale żadnego nie bylo... Choć w sumie można powiedzieć że zaczął się sezon :P gloda przegonilismy, ale nie najedlismy się w pełni, a za dwie osoby zapłaciliśmy około 75 zł. Wystrój carski, mało przytulny. Niestety nie ma małych stolików dla par, a siedząc przy dużym czterosobowym stole jakoś zabrakło już tej intymności... :)
Katarzyna Wasilewska
::Wizyta w niedzielnych godzinach szczytu, na szczęście udało się znaleźć wolny stolik. Mimo dwóch uroczystości obsługa kelnerska bardzo sprawna i pomocna a czas oczekiwania na dania krótki. Smaczne bliny z rewelacyjnym tatarem ze śledzia, pyszna solianka, pielmieni syberyjskie, rozpływające się w ustach sznycelki. Na deser już zabrakło miejsca :-( Plus za kącik dla dzieci i panów umilających czas muzyką na żywo.
Rafał Życzkowski
::Niedziela, pełne obłożenie, same chrzciny i urodziny. Obsługa uwijała się i naprawdę dawała radę. Zamówiliśmy kilka dań. Rewelacyjna solianka treściwa i bardzo smaczna. Dobry barszcz z kulebiakiem i pomidorowa z makaronem. Dardzo dobry kotlet po kijowsku, stek z wołowiny też ok, łosoś poprawny ale bez rewelacji, polędwiczki wieprzowe w sosie kurkowym fatalne. Sam sos bardzo smaczny, ciekawie podane z glazurowanymi warzywami, jednak mięso niemiłosiernie przeciągnięte, przez co tak twarde, że nawet trudno było je pokroić. Ciężko mówić tu o przypadku, bo kucharz zamordował tak samo kilka porcji. Na deser beza Carycy Katarzyny, smaczna ale daleko jej do "Gwiazdy Fidela" z Czerwonego Wieprza.
Teodor Bereza
::Atmosfera była ok ale na zupę czekałem aż godzinę i w dodatku była zimna.Drugie danie trochę lepsze.A na deser już nie miałem ochoty.Powiem krótko mialem wyjść i iść na kebab. Raczej nie polecam.
Embi Hardy
::Całkiem miłe miejsce.Bardzo fajna obsluga(Pani Gabrysia).Wystroj typowo wschodni-idealny jak na takie miejsce.Jedzonko daje radę.Beza Carycy Katarzyny cudowna.Duzy parking,sporo miejsc.Dobre wina.Rosyjskie piwko.Bard brzdeka po rosyjsku przy gitarce.Swietnie.