otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
61, Puławska, 02-595, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakt telefon: +48 22 646 38 08
strona internetowej: www.facebook.com
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.2030498, Longitude: 21.0235698
Kamila Daciukowska
::Wystrój i miejscówka piękna, jednak duży minus za "szybkość" kelnerów. Bywałam często i za każdym razem szybkość dostarczania zamówień przekraczała czas - nawet cierpliwych znajomych...
Proszę Bardzo
::Miejscówka sama w sobie naprawdę fajna, bez nadęcia. Inne aspekty już trochę gorzej. Menu zimowe było naprawdę zaskakujące na plus, ale teraz w menu obiadowym np. danie: talerz wegetariański dla 2 osób to jakaś pomyłka (2 malutkie połówki chleba i 4 mikro rożki pity?! - powinna się tam znaleźć co najmniej garść frytek). Możliwe, że najadłaby się tym jedna osoba - w najlepszym wypadku powinna to być przystawka, a cena odpowiednio obniżona. Smakowo OK. Oczekiwanie 40 minut!!! Jedną gwiazdkę więcej niechętnie, ale dołożę za miłą obsługę.
Klaudia Licka
::Bardzo fajna przestrzeń! Byłam miłe zaskoczona jak weszłam. Podobno dobre jedzonko, ale nie próbowałam. Bardzo miła obsługa, ktora ogarnia temat. Niezły wybór alkoholi. Na Mokotowie brakuje takich miejsc, warto kiedys wstąpić. Nie polecam dla osob niepełnosprawnych, na wejściu sa przeszkody. Chyba, ze jest lato i jest czynny ogródek, wtedy spoko.
Robert Chudek
::Ciekawa knajpa oferująca napoje w typowo warszawskich cenach. Charakteryzuje się nie narzucającym się wystrojem. Dużo mniejszych salek gwarantuje że nawet przy pełnej obsadzie będzie możliwość rozmowy ze znajomymi bez konieczności krzyczenia.
Piotr Bandomir
::Przeczytałem opinie o tym miejscu, i te dobre i te złe. No i postanowiłem że ja tez napisze coś od siebie. Mniej mi chodzi czy jedzenie komuś nie smakuje a mi akurat smakuje. Mniej mi chodzi o to czy piwo jest dla mnie za drogie a inni mają na nie pieniądze. REGE to miejsce które jest w porządku. Ma swój klimat i aurę. Jeśli się komuś nie podoba to trudno. Mnie się tam nigdy nie zdarzyło nic nie fajnego. Co do (podobno) niechętnych barmanów... Na litość boską! Bądźcie ludźmi. Stańcie przy barze, nic nie zamawiajcie i popatrzcie przez 5 minut jak ci kolesie bez przerwy zapie...... To, że akurat do kogoś nie podeszli i ktoś musiał poczekać nieco dłużej niż "daj mi natychmiast" to nie wynika z tego że mają klientów "gdzieś. Popatrzcie czasem na osoby obsługujące nas oczami, rozumiem i sercem a nie własnym ego.