POGOTOWIE KRAWIECKIE w Katowice

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Marcin Prause

  :: 27 styczeń 2018 12:57:10

  Byłem z kurtką, którą poprułem hacząc o płot. Efekt naprawy zaskoczył mnie bardzo miło. Pani krawcowa przyszła kawałek materiału z lewej strony kurtki w taki sposób jakby to było oryginalne zdobienie. Polecam.

• pl

  Robert Czyz

  :: 15 styczeń 2018 08:47:33

  Fachowa obsługa i usługa. Troszkę wysokie ceny

• pl

  Darek Ka

  :: 13 grudzień 2017 15:21:16

  Swietne Panie krawcowe.Doskonała obsluga.

• pl

  dariusz anusiewicz

  :: 02 sierpień 2017 19:38:26

  Jestem rozgoryczonym facetem, który przyszedł do krawcowej i pyta czy skróci mu krótkie spodnie i przeniesie ozdobne wykończenie krawcowa się zgodziła za 16 zł. odbiór za 4 dni . Wróciłem się za pół godziny aby dogadać szczegóły czyli : wykończenie ozdobne ma się kończyć centymetr przed boczną kieszenią i żeby się nie zrobiły pumpy to proszę dosztukować ozdobny pasek z odciętego materiału do wewnątrz nogawki będzie niewidoczne usłyszałem zgoda. Przy odbiorze stwierdziłem że nie zrobiono tego o co prosiłem pani kazała przymierzyć gdy je ubrałem stwierdziła ma pan fajne spodenki ja jej na to że gdy kucam to mnie uciskają no wie pan ten materiał nie ma w sobie tzw. streczu. Gdy przyszło do płacenia wyszło 24 zł. bo pani zrobiła mankiet z ozdobnej listwy, którą miała dosztukować i po wywinięciu jest pod samą kieszeń miało być centymetr przed. Na pytanie o poprawce usłyszałem tak ale nie za darmo bo trzeba pruć i szyć od nowa i nie zaraz bo są zawaleni robotą zapłaciłem i poszedłem bo wyjeżdżałem .Piszę teraz po powrocie z urlopu podczas dłuższej jazdy spodenki uciskają i prawe udo mi drętwieje. Muszę dać gwiazdkę bo tego nie opublikuje.

• pl

  Paulina Banaś

  :: 23 czerwiec 2017 17:39:46

  Nie polecam. Oddałam sukienkę do zwężenia, pytałam kilka razy czy na pewno dadzą radę ładnie to zrobić, Pani odpowiedziała, że tak. Czekałam ponad tydzień, przyjechałam na umówiony termin, sukienka nie była nawet ruszona. Pani stwierdziła, że nie miała czasu i, że jak chcę to z godzine będzie gotowa. Ja się pytam, jak możona zrobić coś w godzinę skoro nie potrafiła tego zrobić w ponad tydzień ?Tak czy inaczej, przyjechałam na następny dzień. Sukienka była za mocno zwężona, bardzo niestaranie przeszyta, w dodatku krzywo. Nasłuchałam się pretensji od Pani krawcowej, że co ja sobie myślę, że wszystko jest tak jak ma być i że żałuje, że się podjęła roboty tej sukienki.... Pani dosłownie krzyczała po mnie. Kolejnym jej argumentem było, to że nie miała czasu. To ja się pytam po co te terminy? Nie mogła powiedzieć od razu, że mają dużo pracy i nie podejmie się tego? Zostałam się ze zniszczoną sukienką.