brak informacji
🕗 godziny otwarcia
| Poniedziałek | ⚠ | |||||
| Wtorek | ⚠ | |||||
| Środa | ⚠ | |||||
| Czwartek | ⚠ | |||||
| Piątek | ⚠ | |||||
| Sobota | ⚠ | |||||
| Niedziela | ⚠ | |||||
22, aleja Hugona Kołłątaja, 41-300, Będzin, będziński, PL Polska
kontakt telefon: +48 32 267 77 07
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.3258744, Longitude: 19.1334858
Domi Nick
::Ciekawe miejsce w Będzinie. Kawałek historii do poznania chociaż momentami wydaje się to naciągane. Wejscie za darmo co godzinę. Blisko zamku, można tam zostawić auto i podejść na piechotę. W pobliżu sklepy po drugiej stronie ulicy.
Nalepix1982
::Ciekawe miejsce, warte zwiedzenia - szczególnie dla dzieci. Przewodnik opowiada historię tego miejsca rozdaje "dukaty" maluchom, nawet można zobaczyć nietoperza jak się uda ;). Wstęp bezpłatny :)
Andrzej. S.
::Ciekawe miejsce, przez wiele lat traktowane jako podziemia, tajemne przejścia pod Zamkiem, a tu tylko schron przeciwlotniczy. Góra Zamkowa na pewno kryje jeszcze wiele tajemnic, szczególnie od strony Czarnej Przemszy.
Grzegorz Cop
::Ciekawa historia tego miejsca, jednak na chwilę obecną nie powala. Muszą coś tam jeszcze umiejscowić np. eksponaty z II wojny światowej aby uatrakcyjnić to miejsce. Wejście za free do 2018 roku. Zwiedzanie należy umówić w kasie zamku będzińskiego. Przewodnik w miarę ok ale nie zachwycił. Mimo wszystko warto zobaczyć przy okazji zwiedzania zamku.
Mariusz Kędzierski
::Podziemna trasa prezentuje niedokończony schron przeciwlotniczy budowany przez Niemców w 1944 r. Mamy więc wykute w skale sale, chodniki, wartownie z częściowo tylko zalanymi betonem ścianami. W sumie nie przedstawia to wielkiej wartości historycznej, ani wyrafinowanej sztuki inżynierskiej. Z ciekawostek można wymienić worki cementu z 1944 r,, siekierkę zatopioną w betonie (przypadkowo?, celowo? - ot, taka zagadka) oraz tektoniczny uskok będziński, który nieco naruszył wybetonowane ściany korytarza. W pewien sposób Intrygujące są też wiszące ze sklepienia stalaktyty, które tworzą się w miejscach wycieku wody, w bardzo szybkim tempie - miejsce jest dość wilgotne, więc szatę naciekową ma miejscami jak jaskinia. Trasa otwarta w 2013 r. za środki unijne, więc do 2018 r. udostępniana bez opłat. O godziny wejścia najlepiej pytać na zamku będzińskim. My byliśmy w niedzielę o 15:00.