Pizzeria U Batmana w Katowice

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Marcin Skolud

  :: 20 kwiecień 2018 10:26:42

  Jedna z lepszych pizzeri w jakich jadłem. Zarówno w Katowicach jak i Gliwicach za każdym razem pizza na wysokim poziomie. Zawsze chętnie tam wracam.

• pl

  Karol Motyl

  :: 18 kwiecień 2018 19:52:01

  Wspaniała pizza gorąco polecam wszystkim wielbicielą. Ceny rozsądne a obsługa ok. Zawsze kiedy jestem w Katowicach chętnie zaglądam na Batmana.

• 

  Jakub Majer

  :: 05 luty 2018 22:40:50

  Zamówiłem pizze, której nigdzie wcześniej nigdzie nie spotkałem... najgorsza pizza jaką w życiu jadłem, nie licząc wszystkich możliwych pizz jednej z sieciówek, której tak nie lubię, że nie traktuje ich jako pizzeri. Cieszyłem się, że nie zamówiłem dużej pizzy, bo obawiam się, że więcej by się zmarnowało. Znajomy jednak zamówił inną pizze, podzieloną na pół i jego była dużo smaczniejsza, twierdził nawet, że jedna z lepszych jakie jadł, ja jednak zdegustowany smakiem swojej, wolałem dalej nie próbować. Jest szansa, że źle trafiłem, może akurat ta jedna pizza ma taki smak, który mi nie pasuje, a inne bym chwalił. Może kiedyś odważę się dać pizzeri drugą szansę i spróbować innej pizzy u Batmana. Pozdrawiam

• pl

  Karolina Stanoszek

  :: 01 luty 2018 11:46:29

  Najlepsza pizza jaką jadłam w życiu (a jadłam już wiele), zawsze powracam do batmana. Miła obsługa, bardzo fajny i przyjemny lokal. Istnieje możliwość rezerwacji stolików i zorganizowania większego spotkania, bardzo bardzo mili i otwarci na propozycje ludzie tu pracują. Pizzę również dowożą do domów. Mają tez świetna opcje na pizzę z serem w brzegach! Koniecznie spróbujcie

• pl

  Marcin Knapik

  :: 01 styczeń 2018 22:11:51

  Zamówiłem dwie pizze i zaoferowałem że sam po nie przyjadę z powodu długiego czasu oczekiwania, po powrocie do domu i otwarciu pudełek okazało się że że jedna z pizz nie zawiera składników (sera i rukoli), które miała tam być a pizza była zimna więc ze znajomymi musieliśmy się podzielić suchymi kawałkami ciasta na których leżało parę kawałków szynki z sosem amerykańskim. Mimo tak fatalnej wpadki pizzeria niestety nie zaoferowała mi nowej pizzy, dowiezienie składników też nie było możliwe także jedyne co musi mnie pocieszyć to rabat w niewiadomej wysokości na następną pizzę.