zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | zamkniete |
36, Chłodna, 00-872, Warszawa, Warszawa, PL Poland
kontakt telefon: +48 22 624 03 88
strona internetowej: www.chlodna36.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.2371358, Longitude: 20.9872646
Marcin miotel
::Spoko. Bez zastrzezen.
Kacper Szczepański
::Bardzo dobra myjnia i wulkanizacja. Robią dobrą robotę w przystępnych cenach. Polecam
Waldemar Ryjski
::Ogólnie myjnia jest w porządku. Lecz bardzo słabo myją felgi. Cały czas zostaje na nich brud. Już kilka razy po myciu mego auta domywałem swoje felgi sam. Mam nadzieje, że właściciel myjni zrobi z tym porządek.
Natalia Janota
::Auto umyte i odkurzone zgodnie z umową. Uprzejma obsługa. Trzeba pamiętać o umówieniu się na konkretny termin.
Robert Pretec
::Niestety ale nie jestem zadowolony z ich pracy. Usługa miała być kompleksowa czyli tzw, full pakiet(mycie auta, odkurzanie, pranie tapicerki, sprzątanie wnętrza). Cena 250, więc wydaje mi się, że nie mało. Zgodnie z umową auto zostawiłem rano, kilka minut po godz. 8, i odebrać po 16, żeby po praniu tapicerki zdążyło wyschnąć. Po godzinie dzwoni ktoś z biura i mówi, że są problemy z uruchomieniem, czyli dopiero zabierają się za pracę. Poszedłem ok. 14 zobaczyć co z autem. Stało na placu, szyby zamknięte, silnik wyłączony ( a miało się suszyć wnętrze). Mówią, że skończone, ale tapicerka może być mokra. No rzesz, skoro mokra to czemu się nie suszy? Oglądam samochód w środku, a tam pełno paprochów, boczki tapicerki niedoprane (zacieki). Deska przetarta szmatą po której zostało mnóstwo białych nitek. Samochód był niedokładnie umyty. Przetarty szmatą po której zostały plamy. Na prawie godzinę wzięli auto do poprawy. Dobrze, że było jeszcze widno to przynajmniej widziałem całą ich niefachową robotę. Może akurat mieli zły dzień, a ja miałem pecha, ale radzę dokładnie sprawdzać jakość ich pracy za dnia. Myślałem, że zostanę ich klientem na dłużej ale niestety, to był pierwszy i ostatni raz.