Moshi Moshi Sushi w Gdynia

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Piotr Leszner

  :: 05 maj 2018 09:51:30

  Specyficzna knajpka. Zamawiasz jedzenie, a kucharze, przygotowując posiłek na oczach klienta, bez skrępowania puszczają do siebie nawzajem teksty pokroju: "Jo, stary, mam to totalnie w d****! Hy-hy". Widac wlasciciel lokalu ma w d**** klientow i zatrudnia po taniosci ekipe prymitywow predestynowana do kopania rowow. Do tego wszystkiego paleczki smierdza papierosami, ze idzie sie... Miast delektowac posilkiem. O.o

• pl

  Kamila Kamila

  :: 04 maj 2018 09:23:40

  Bardzo nieprzyjemne miejsce. Po dokonaniu rezerwacji na groupon zjawilismy sie o ustalonej godzinie. Kelnerka poinformowała nas, że na sushi trzeba będzie czekać przynajmniej 40 minut z powodu braku ryżu. Po zapytaniu o rekompensate poradziła by zamówić sobie najpierw deser. :) sushi na szczęście podano po ok 20 minutach ale atmosfera była koszmarna. Kucharze śmiali się z gości. Jeden głośno informował, że ma coś we wskazanym otworze ciała. ;) Gdy zapytałam czy mozna zmniejszyć klimatyzacje usłyszałam głośne "absolutnie nie' od kucharzy (choć nie wiem czy to bylo do mnie). Pałeczki do sushi śmierdzialy papierosami tak bardzo, że zapach przeszedł na palce.

• 

  KristofSX

  :: 03 maj 2018 19:32:41

  Wszystko ok, czas oczekiwania spory (ok 45min) ale set wymyślny, rolki bardzo dobre

• 

  Ola Stęplowska

  :: 18 kwiecień 2018 21:47:49

  Bardzo dobre jedzenie, bardzo miła obsługa i najlepsze lody ;)

• pl

  Karolina Koperek

  :: 04 marzec 2018 15:32:16

  Dzisiaj odwiedziliśmy to miejsca będąc przejazdem w Gdyni i... bardzo chcemy zapomnieć o tej wizycie. Ramen w niczym nie przypominał prawdziwego Ramenu. Mała porcja, zupa bez smaku, masa białej kapusty i marchewki. Smażony makaron z kurczakiem nieco lepszy, ale i tak trącił gotowym daniem z papierka. Na swoją obronę to miejsce nie ma nawet miłej obsługi. Pani nie pozwoliła nam usiasc przy oknie bo stolik był przygotowany dla 6 osób. Tak jakby to miejsce miały nawiedzić  za chwilę jakieś dzikie tłumy ( w niedzielę w porze obiadowej zajete były tylko dwa stoliki). Nie polecamy. Nie wrócimy.