zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | zamkniete |
2/3, Parczewskiego, 62-800, Kalisz, Kalisz, PL Poland
kontakt telefon: +48 62 761 43 48
strona internetowej: www.bar-kalisz-jaolf.firmet.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 51.7648122, Longitude: 18.0904979
Christian Sztukowski
::Aż dziwne że tak mało opin jak prawie cały kalisz już tam jadł. Jedzenie domowe nie do przebicia higiena wzorowa.!
Tomek P
::Grochowa fasolowa flaczki i Żurek... Mmmm
Przemysław Świerk
::rewelacja dla studenta czy biznesmena 👌
Gotowanie na ekranie.
::Obowiązkowe miejsce do odwiedzenia na kulinarnej mapie Kalisza. Pyszne obiady, niedrogo, i wyjątkowy klimat PRL. Klopsiki w sosie koperkowym z kluskami śląskimi to wrażenie którego nie można zapomnieć, grochówka - mistrzostwo świata. Nigdzie już tak nie gotują.
Sylvana Cesarzova
::Naprawdę fajne miejsce, aby zjeść coś normalnego - w oceanie kebabów, McDonaldów i innych fast foodów zaginęły gdzieś te wszystkie niegdyś bardzo popularne bary mleczne - dostępne wszędzie - teraz na palcach jednej ręki można zliczyć ich ilość nawet w dużym czy bardzo dużym mieście. Ale do rzeczy: Jedzenie naprawdę bardzo dobre - jeżeli masz ochotę na obiad jak u mamy wpadnij do Maleńkiego - unikalne receptury potraw stanowią o pewnej pozytywnej specyfice smakowej tego miejsca jest naprawdę "po domowemu", nie zaś typowo garmażeryjne i masówkowo jak w innych podobnych temu miejscach gdzie wszystko choć z nazwy i wyglądu inne to w smaku jakby to samo. Podkreślam - jest to miejsce bardzo specyficzne i ta specyfika nie każdemu może się spodobać pod względem wystroju czy nie zawsze przyjemnej obsługi (standardów sieciowych to na pewno nikt tam nie uświadczy - jeżeli już mowa o jakichkolwiek standardach to raczej tych żywcem wyjętych z PRL); co nie zmienia faktu, ze warto tam naprawdę zawitać z uwagi na wyśmienite jedzenie o czym świadczy doskonale przekrój klienteli od emerytów i robotników po okoliczne instytucjonalne szychy :D Ceny bardzo przystępne. Ja osobiście za całokształt to miejsce bardzo lubię - miewa swoje uroki, które nie każdy potrafił by docenić i w tym miejscu polecam w szczególności zestaw z polędwicą camembert ;) Mogliby jednakże pokusić się o więcej miejsc siedzących (dla zadziwionych - tak stojące miejsca jedzące też istnieją ;), ale w końcu jak sama nazwa wyraźnie wskazuje to bar "Maleńki", więc czegóż więcej oczekiwać? ;) Reasumując z czystym sercem, pełnym żołądkiem i niedosytem na ustach - POLECAM każdemu zainteresowanemu :)