otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
4, Staromiejska, 40-013, Katowice, Katowice, PL Polska
kontakt telefon: +48 886 623 388
strona internetowej: littlehanoi.eu
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.25858, Longitude: 19.022435
Dominik
::Drożyzna. Danie warte 15 zł kosztuje prawie 50 zł. Nie polecam. Gwiazdka za jakość dania. Co do tego nie ma zarzutów, smak wyśmienity.
Kasia Kot
::Dobra kuchnia fusion. Polecam zupy, ta słodko-pikantna wymiata. Prawie zawsze zamawiam kalmary na gorącym półmisku i polecam, choć bywają nieco gumowe, ale ten smak... :) Wybaczam. Dobre miejsce na wypad we dwoje, ale też na wieczorną kolację, jeśli nie lubicie dzieci to unikajcie w niedzielne popołudnia xD. Ciągną tam całe rodziny, bo dobrze dają jeść, ale przygotujcie nieco więcej pieniędzy.
Ala Świerczek
::Bardzo dobre miejsce dla osób chcących spróbować egzotycznych potraw, ale trochę mających obawy przed nowościami. Pyszne jedzenie, ceny przystępne, dobra lokalizacja w centrum miasta.
Justyna Niwińska
::Wyśmienite słodko-ostre dania. Klimatyczny, ciemny wystrój, kolorowe lampiony pod sufitem, lokal przestronny, stoliki luźno rozsatwione -nie ma poczucia ciasnoty, wszystko ładnie podane -czarki, miseczki, łyżki, tacki itp., czysto, pachnący, miła obsługa (nie pytająca nachalnie "czy smakowało") Cudownie! Przy stolikach blisko wejścia chłodno; kurtyna powietrzna wisi wyłączona. Bardzo polecam!
Marten Devych
::Wieczór dla czterech osób miał być azjatycką podróżą. Niestety taką nie był. Zupa Pho i rosół z Won Ton wprawdzie dobre, ale mała porcja była faktycznie niewielka. Szczególnie rosół w miseczce trochę większej od naparstka. Dania główne to różne rodzaje makaronów. Kurczak i trawa cytrynowa, kurczak i krewetki (4 na jedną porcję), warzywa. Niestety makaron sojowy był suchy i łamliwy. W daniu z krewetkami i kurczakiem kompletnie brakowało sosu, który mógłby nadać orientalnego smaku. Tak makaron sojowy z pewnością nie powinien wyglądać. Napoje do obiadu były w porządku, aczkolwiek woda z karmelem i limonką za 12 zł to sporo. Niestety na napoje czekaliśmy ponad 20 minut. Zupa była po ok. 40 minutach, a dania główne jeszcze później (choć nie było tłoku w lokalu). Ponadto podanie dwóch dań głównych wcześniej i dwóch dań później uważam za nieporozumienie. Cena ok. 70 zł od osoby za małą zupę, makaron z dodatkami i napój to wygórowana cena. Znajomi twierdzą, że dania z makaronem wcześniej były bardzo dobre.