otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
1, Pleszewska, 61-136, Poznań, Poznań, PL Polska
kontakt telefon: +48 501 851 438
strona internetowej: www.restauracjakurkuma.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.3984423, Longitude: 16.9528775
Mateusz Chęclewski
::Nie ma kolejki, więc będzie szybko - pomyślałem. Po podejściu do lady musiałem się 2-krotnie prosić o obsługę, nie licząc prób kontaktu wzrokowego. Po głośnym „przepraszam!” pani powoli podniosła głowę i pyta mnie o co chodzi. To jakby to był dla niej szok, że ktoś podszedł zamówić jedzenie. Na zwrócenie uwagi czemu tyle czekam na obsługę, pani tłumaczyła, że myślała, że ja już czekam ja jego odbiór 😂 No nic... zamówiłem burgera dnia, którego nie ma w menu lecz na szybko rotujacym obrazy telewizorku, pomyślałem, ze będzie sztos :) Zapytałem o czas oczekiwania, bo straciłem już dobre 3 minuty na próbę kontaktu z obsługą i spodziewałem się najgorszego. Obiecane max 8 minut przerodziło się w 15, wiec znajomi, którzy wzięli jedzenie z sieciowej restauracji „pod złotymi łukami” już kończyli deser jak do nich doszedłem. A to ja nie miałem kolejki. Sam Burger poprawny. Przeszkadza jedynie placek jaglany smarowany hummusem. Był on mocno zapychajacy. Mam wrażenie, ze połączenie bułka, ziemniak i ryż smakowałaby podobnie - sama pasza i mało warzyw, a to przecież knajpka wege! Na minus na pewno flegmatyczna obsługa i wege burger to tzw. pasza, a nie uczta dla smaku. Drugi raz tam raczej nie zajdę. Na plus wygląd burgera.
Karol Nowak
::Jedno z nielicznych "zdrowych" opcji do zjedzenia na szybko w Posnanii. Smacznie, zazwyczaj jest mila obsługa. Ekspozycja dań "gotowych" nie zachęca wyglądem.
Wojtek
::Wege burger zimny, niesmaczny, kotlet jaglany sprawiał wrażenie jakby był nieswieży. Danie kuchni indyjskiej bardzo, bardzo ostre... nie zostaliśmy o tym uprzedzeni, pani z obsługi nie starała nawet pomóc. Mega zawód, a wrażenie miałem, że będzie zdrowo i smacznie, a było byle jak i niesmacznie... posiłek (zjedzone w połowie) wariował w brzuchu do końca dnia. Plus dla firmy i ekipy - nie zatruliscie mnie :-) humus w burger ze był ok...ale nie dam juz szans innym potrawom z Waszej budki.
Szymon Łuczak
::Emocje opadły, zatem recenzja. Dania zostały zamówione przez pyszne.pl. Szacowany czas dostawy: 19:40. O 20:09 dzwonię do restauracji. Zostaję poinformowany, że dania czekają na odbiór, ale kurier jeszcze nie przyjechał (złe warunki - cokolwiek to znaczy). O 20:42 dzwonię do restauracji po raz kolejny i dowiaduję się, że moje zamówienie zostało chwilę wcześniej odebrane. Pytam zatem, czy jest to to samo zamówienie, które zostało przygotowane na 19:40 i słyszę od (przemiłej - tego zarzucić nie można) Pani, że owszem. Na moje pytanie, czy to oznacza, że będzie zimne słyszę, że nie będzie na pewno ciepłe, bo przecież czekało na kuriera. Mijają kolejne minuty, więc dzwonię pod numer, z którego przyszła informacja o nowym czasie dostawy (dodam, że wysłana po 20:40). Kolejna porywająca rozmowa, że to nie wina kuriera, bo restauracja otrzymała wcześniej informację, że będzie obsuwa czasowa. W końcu bogu ducha winny kurier dociera, przeprasza i przekazuje jedzenie. Zimne. Nie ma winnych. Nie ma też skruszonych (Pani z Kurkumy przemiła, ale konkretów zaproponować nie mogła, a tłumaczenia... no cóż, trochę mnie nie obchodzą. Źle to może zabrzmi, ale płacę i mam pewne wymagania). Teraz o jedzeniu. Podgrzane - ok, ale nie rekompensuje tak długiego czasu oczekiwania i wykonanych telefonów. Szkoda. Nie polecam z dostawą.
Hania x
::Jedzenie odgrzewane, dania wydawane na raty. Personel nie radzi sobie z obsługą przy wzmożonym ruchu, a przy tym nie przestrzega podstawowych zasad higieny przy kontakcie z żywnością. Nie polecam.