zamkniete
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | zamkniete | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
14A, Rakowicka, 31-511, Kraków, Kraków, PL Polska
kontakt telefon: +48 790 237 779
strona internetowej: www.facebook.com
większa mapa i wskazówkiLatitude: 50.0676356, Longitude: 19.9521277
Anna Muszyńska
::Bardzo miła obsługa i atmosfera. Udon pyszny, szczerze polecam dla amatorów azjatyckiej kuchni. Po misce tego makaronu z warzywami byłam najedzona. Wrażenia po jedzeniu pałeczkami niezapomniane :)
Michal Kumor
::To moj pierwszy raz z japonska kuchnia, do Ka Udon wybralem sie, sugerujac sie dobrymi recenzjami i zawiodlem sie srogo. Za 25pln dostaje sie miske japonskiego rosolu z makaronem i jajkiem - moze dla niektorych to wystarcza, lecz wg mnie nie jest to sycace danie, a do tego bardzo drogie. Duzy minus za brak platnosci karta w 2018 roku... Polecam jedynie osobom, ktore kochaja japonska kuchnie lub chca sprobowac czegos nowego.
Kamil Gregorczyk
::Całkiem ok udon ale nie na tyle abym wracał, w szczególności za taką cenę. Herbata kosztowała 13 zł, a wywar warzywny(warzywny, nie robiony na mięsie ) z makaronem udon 29 zł. Dodatkowo brak płatności kartą!
Aleksander Barylak
::Miejsce mimo że wege to(stwierdzam jako mięsożerca) przypadnie do gustu każdemu kto lubi japońskie smaki. Bardzo dobry udon i bulion. Obsługa w porządku. Istnieje możliwość domówienia jajka. Niestety nie mogę dać 5 gwiazdek ze względu na ciasto tempury przesiąkniete tłuszczem. Byłem jeden raz, więc może był to wypadek przy pracy. Napewno wrócę zweryfikować opinię o tempurze. Lokal jednak zdecydowanie polecam wszystkim miłośnikom noodli.
Monika Ziemlińska
::Przyszliśmy tutaj z grupą znajomych, niestety wyszliśmy głodni. Podstawowa zupa w cenie 24zl, warto zamówić dodatki które wahają się między 6-10zl. Zupa to po prostu słony wywar, dodatek - warzywa w tempurze bardzo na plus. Przydalyby się jakieś dodatkowe pozycje w menu. Lokal sam w sobie bardzo przyjemny, miła obsługa. Głodomorom jednak nie polecam :)