JD Kulej - salon, serwis i wypożyczalnia Peugeot w Gdynia

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Skarszewy Traffic

  :: 05 maj 2018 09:08:17

  Obsługa dramat, jakość naprawy daje dużo do życzenia drobne rzeczy nie naprawione braki gumek i uszczelek, klient nic nie znaczy dla nich. Najgorszy pan z brodą opryskliwy, wszystko w nosie, nic nie tłumaczy nie wyjaśnia, w czasie rozmowy wstal i wyszedlo na ok. 15 minut i wrócił bez słowa .... Więcej tam nie pojadę. Nie polecam.

• pl

  hanna zablocka

  :: 16 luty 2018 18:59:52

  Jak dla mnie super tym bardziej, że mają nowy salon. Kupiłam u nich 2 lata temu samochód i serwisuje go regularnie. Miła obsługa i do tego kompetentna nie mam zastrzeżeń. Dodatkowo bardzo poprawiły się warunki i w końcu są dostępne miejsca parkingowe. Jeżeli nic się nie zmieni to zamierzam dalej z nimi zostać jako klient.

• pl

  Marcin Pawlicki

  :: 15 grudzień 2017 09:16:37

  Totalna amatorka. Wizyta zaplanowana z tygodniowym wyprzedzeniem mimo tego czesci do auta nie zostaly sprowadzone - potrafilbym to jeszcze zrozumiec jednak o zaistnialej sytuacji dowiedzialbym sie dopiero w serwisie gdybym sam nie zadzwonil w sprawie mojej wizyty. Nikt z "profesjonalnej obslugi" nie raczyl zadzwonic z wiadomoscia o przelozeniu wizyty. Pierwsza wizyta zakonczyla sie po pieciu godzinach. W piec godzin auto zostale poddane weryfikacji i zostalo wymienione swiatlo mijania... Kluczyki ktore lezaly gotowe do wydania wraz z protokolem zostaly wydane dopiero po moim pytaniu "czy moge odebrac swoj pojazd" zaznaczę , że w tym momencie byłem jedynym klientem w serwisie

• 

  Arain Ged

  :: 17 październik 2017 11:12:27

  Co do jakości wykonywanych prac nie mam najmniejszych zastrzeżeń, a wręcz przeciwnie, jestem z nich naprawdę zadowolony. Mamy przetestowanych kilka wariantów - zarówno naprawy gwarancyjne jak i odpłatne (pogwarancyjne). Korzystaliśmy zarówno z usług warsztatu (wymiana przewodów od klimatyzacji, wyważanie kół, pełna geometria) jak i blacharni oraz lakierni (wymiana kilku elementów, lakierowanie, polerka i wyrównanie elementów pobliskich). Jednak trzeba jasno powiedzieć o olbrzymim problemie z komunikacją. Ten problem jest na tyle poważny, że niweluje jakiekolwiek pozytywne wrażenie miałem z jakości wykonanych usług. Wewnętrzny system telefoniczny przełącza między przypadkowymi osobami, do danego "opiekuna" nie sposób się dodzwonić. Różni konsultanci (doradcy) deklarują się że zostawią konkretnej osobie kartkę z prośbą o kontakt, a takowy nie następuje. Przełączanie między kolejnymi osobami trwa wieki. System telefoniczny, powyżej 10 minut oczekiwania, rozłącza osobę dzwoniącą informując "że czas oczekiwania jest za długi, spróbuj ponownie później". Trzy dni próbowałem się dodzwonić do konkretnej osoby, a dzisiaj spędziłem ponad 40 minut na telefonie. Jeżeli ktoś z zarządu tej firmy to czyta, to niech się poważnie weźmie za kwestię komunikacji między klientem a firmą. Aktualna sytuacja jest żenująca i wysoce nieprofesjonalna - tłumacząc łopatologicznie, z usługi jestem zadowolony, ale próby kontaktu i kolejne godziny na telefonie, tak mi podniosły ciśnienie że jedyne co mi w pamięci zostało, to niesmak po próbie kontaktu.

• pl

  Krzysztof Gierzyński

  :: 05 październik 2017 18:58:35

  Przyjechałem do salonu JD-KULEJ w Gdyni zakupić model 308. Pani na recepcji pokazała mi fotel na hali sprzedażowej i boks w którym będę obsługiwany jak tylko przybędzie konsultant i na tym rola rola jej się skończyła, zajęła się rozmową z znajomą. Czekałem razem z małżonką ok 20 minut po czym przybył do boksu pan zabrał płaszcz i sobie wybył.Po następnych 5 minutach miałem tego dość, jeżeli nikogo nie interesuje sprzedaż samochodu to stwierdziłem że nic tu pomnie /na hali sprzedażowej byliśmy jedynymi klientami czekającymi -było to południe 25,10,17/ jedynie w jednym boksie była osoba zajęta, pojechałem do opla i zostałem bardzo miło przyjęty zaproponowano kawę i profesjonalną obsługę po której dokonałem zakupu samochodu. Przypuszczam że ktoś morze pomyśleć "stary złośliwy ....."niem co robić tylko wymyśla lecz samemu prowadząc firmę i nie wyobrażam sobie by było mnie stać na stratę klienta który ma sprecyzowaną potrzebę wydania przyzwoitej sumy zachęcony przez dobrą reklamę. K.G.